Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Dokąd zmierza polski sport?

2012-08-16

30. miejsce w klasyfikacji medalowej to najsłabsza lokata, jaką zajęliśmy od igrzysk w 1948 roku, również w Londynie.

Pod względem złotych medali także dawno nie było tak słabo - ostatni raz mniej niż trzy złote medale Polacy przywieźli z Melbourne (1956 rok). W Londynie startowało 218 naszych reprezentantów, co pod względem ilościowym stanowiło jedną z większych drużyn na igrzyskach olimpijskich. Dorobek: dwa złote, dwa srebrne i sześć brązowych pozwolił jednak naszym zaledwie na zajęcie 30. miejsca w łącznej klasyfikacji medalowej razem z Azerbejdżanem.

Największą radość sprawili nam swoimi występami sztangista Adrian Zieliński oraz kulomiot Tomasz Majewski, który obronił tytuł mistrza olimpijskiego z Pekinu. W ich startach było widać coś, czego brakowało reszcie naszych zawodników - ogromnej siły psychicznej, pewności siebie i wiary we własne umiejętności. Wielu pewniaków do medali zawiodło bowiem w mniej lub bardziej spektakularny sposób.

Pytanie, w jaki sposób można z drużyny lejącej jeszcze miesiąc temu każdego po 3-0 do ekipy, która nie potrafi poradzić sobie z Australią, będzie jeszcze dlugo śniło się naszym siatkarzom. Nadzieje z ich występem było ogromne, jednak podopieczni Andrei Anastasiego nie potrafili poradzić sobie z presją i bezdyskusyjnie ulegli w ćwierćfinale Rosjanom 0-3.

Kolejnym rozczarowaniem były występy Agnieszki Radwańskiej, która tylko w deblu ze swoją siostrą dotrwała choćby do drugiej rundy. W turnieju singlowym przegrała z dużo niżej notowaną Niemką Goerges. Czarę goryczy przelały wypowiedzi Isi po igrzyskach, z których jednoznacznie można było wywnioskować, że jej zaangażowanie w grę było znacznie mniejsze niż przy imprezach z cyklu WTA.

Tradycyjnie już zawiedli kajakarze. Przedstawiciele sportu, który co igrzyska ma zapewnić nam worek medali i w którym mamy co najmniej kilku pewniaków do złotych medali, zawsze kończą z jednym mizernym brązem. Identycznie było w Londynie. Mistrz świata Piotr Siemionowski nawet nie wszedł do finału, a Marta Walczykiewicz zajęła tam dopiero piątą pozycję. Medal zdobyła dwójka, na którą nikt nie stawiał przed olimpiadą.

Fatalnie spisali się pływacy - żaden z wysłanych na igrzyska nie pobił w Londynie swojego rekordu życiowego, co jest po prostu kompromitacją. Najlepiej spośród nich wypadł Radosław Kawęcki, ale on akurat wobec niebywale silnej konkurencji szans na medal nie miał. Te zachowywał Konrad Czerniak, ale w finale swojej koronnej konkurencji zajął ostatnie miejsce.

Katastrofą był start Marcina Dołęgi - ponoć stuprocentowego pewniaka do złota w podnoszeniu ciężarów. Na zawodnika tego nawet nie przyjmowano zakładów bukmacherskich, a specjaliści mówili, że to nie będzie walka jego z konkurentami, ale z rekordem świata. Wolne żarty. Dołęga potwierdził, ze jest totalnie nieodprny na stres i nie zaliczył żadnego podejścia już w rwaniu. Jego żenujący występ zrekompensował na szczęście brązowym medalem Bartłomiej Bonk.

U lekkoatletów raczej zgodnie z oczekiwaniami. Na swoim stałym, wysokim poziomie zaprezentowali się Majewski oraz Anita Włodarczyk, której do złota zabrakło naprawdę niewiele. Piotr Małachowski swój medal przegrał z kontuzją, Paweł Fajdek spalił się i nie zaliczył żadnego rzutu, a dla Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota rywale byli po prostu za mocni.

Nadziei nie zawiedli żeglarze - choć Przemysław Miarczyński i Zofia Noceti-Klepacka typowani byli do złota, to nie można powiedzieć, że ich brązowe medale to zawód. Słowa uznania należą się zwłaszcza Klepackiej, która na trzecie miejsce wskoczyła po naprawdę brawurowym i ryzykownym manewrze. I oto chodzi - kiedy się przegrywa, trzeba postawić wszystko na jedną kartę. Naszej żeglarce się udało.

Generalnie jednak nie za bardzo się udało. Dziesięć medali to wyrównanie polskich rezultatów z igrzysk w Atenach i Pekinie. Wobec wyników z Sydney (14 medali, 6 złotych) czy Atlanty (17 medali, 7 złotych) to poważny regres. I nie zanosi się na to, żeby za cztery lata w Rio de Janeiro było lepiej.

POLSCY MEDALIŚCI OLIMPIJSCY Z IGRZYSK W LONDYNIE

MedalZawodnikDyscyplinaKonkurencjaData
Złoty Tomasz Majewski Lekkoatletyka Pchnięcie kulą 3 sierpnia
Złoty Adrian Zieliński Podnoszenie ciężarów Waga do 85 kg 3 sierpnia
 Srebrny Sylwia Bogacka Strzelectwo Karabin pneumatyczny 10 m 28 lipca
 Srebrny Anita Włodarczyk Lekkoatletyka Rzut młotem 10 sierpnia
 Brązowy Magdalena Fularczyk
Julia Michalska
Wioślarstwo DWójki podwójne 3 sierpnia
 Brązowy Bartłomiej Bonk Podnoszenie ciężarów Waga do 105 kg 6 sierpnia
 Brązowy Damian Janikowski Zapasy st. klasyczny Waga do 84 kg 6 sierpnia
 Brązowy Przemysław Miarczyński Żeglarstwo Klasa RS:X 7 sierpnia
 Brązowy Zofia Klepacka Żeglarstwo Klasa RS:X 7 sierpnia
 Brązowy Beata Mikołajczyk
Karolina Naja
Kajakarstwo K-2 500 m 9 sierpnia

JUR

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama