Kibice, którzy przybyli na spotkanie norweskich pierwszoligowych drużyn Brann Bergen i Songdal długo zapamiętają ten mecz. Pod koniec spotkania pomocnik Brann - Carl Erik Torp bezwładnie upadł na murawę. Jak się później okazało piłkarz miał atak serca. Chwilę później na boisku wylądował helikopter norweskich służb ratowniczych.
Warto dodać, dzięki szybkiej akcji klubowych lekarzy piłkarza udało się uratować. Obecnie jego stan określany jest jako stabilny.
Zobacz film: