Francesc Fabregas trafi do FC Barcelony, jeśli dołoży się do transferu. Blaugrana nie ma wystarczającej ilości gotówki, a Kanonierzy ani myślą zmniejszać żądania.
Początkowo mistrzowie Hiszpanii zaproponowali 40 mln euro. Ta suma była jednak zdecydowanie za mała. Arsenal chce 55 mln. Barca jest w stanie wysupłać 50, dlatego padła propozycja, że brakującą część zawodnik wyłoży z własnej kieszeni. Oczywiście potem zostanie mu to spłacone w ratach.
Czy to oznacza, że serial pt. "Fabregas w Barcelonie" wreszcie się kończy? Poczekajmy jeszcze.
SZUCH