Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Lotos przegrał z UMMC

2008-10-24

 Nie było niespodzianki w Gdyni. Koszykarki Lotosu PKO BP Gdynia przegrały z faworytem Euroligi UMMC Ekaterinburg 71:82.

Po trzech latach przerwy, po raz pierwszy na parkiecie w Gdyni pojawiła się podpora i największa gwiazda Lotosu PKO BP Gdynia sprzed kilku lat, Agnieszka Bibrzycka. "Biba" nie miała sentymentów i w znacznym stopniu przyczyniła się do wygranej UMMC Ekaterinburg.

Początek meczu był wyrównany. Akcją 2+1 zaczęła Alana Beard, potem nie do zatrzymania była Emilija Podrug, z drugiej zaś strony szalała Deanna Nolan. W efekcie po 5 minutach gry było 10:9 dla gospodyń. Walka kosz za kosz, głównie za sprawą niesamowitej tego dnia Podrug, trwała prawie do końca kwarty. W samej końcówce chwila dekoncentracji wicemistrzyń Polski spowodowała, że rywalki odskoczyły na 5 punktów. O początku drugiej kwarty gdynianki chciałyby jak najszybciej zapomnieć.

W pięć minut dały sobie rzucić 12 punktów, a po swojej stronie zapisały "zero". Co ciekawe wszystkie punkty w tym okresie UMMC zdobył po celnych rzutach za trzy punkty. Dwa z nich były autorstwa Agnieszki Bibrzyckiej, dwa Deanny Nolan. Niemoc strzelecką gospodyń przerwała Podrug, trafiła też Masłowski, a potem drużyna spod Uralu wrzuciła szósty bieg i spokojnie budowała sporą przewagę wygrywając drugą kwartę różnicą 10 punktów.

Trzecia odsłona zaczęła się od dwóch "trójek" Nolan, która w obu przypadkach była zupełnie niepilnowana. Dwoma celnymi rzutami odpowiedziała Masłowski, a potem nastąpił show Alany Beard - dwie "trójki", raz za 2 pkt., dwa efektowne przechwyty i przewaga UMMC zaczęła topnieć w oczach. Gdy na kilka sekund przed końcem kwarty, najpierw Beard zabrała piłkę Penny Taylor i efektownie skończyła akcje, a potem Leciejewska na spółkę z Beard przechwyciły piłkę i ta pierwsza trafił za 3 punkty, zrobiło się tylko minus 11 punktów, a nadzieja zagościła w sercach kibiców.

Na początku 4 kwarty dwie udane akkcje Ivany Matovic zmniejszyły stratę do 7 punktów i wtedy trener Laurent Buffard zobaczył, ze to nie są żarty.  Do gry powróciły Deanna Nolan i Sandrine Gruda i gdyniankom szło coraz trudniej. Co prawda na niespełna cztery minuty przed końcem, po świetnych kontratakach skończonych przez Beard i Podrug było tylko 67:74, ale to było wszystko na co było stać Lotos PKO BP Gdynia. Ostatecznie UMMC wygrał w Gdyni 82:71 i objął prowadzenie w grupie C Euroligi.

(klub)

fot. Marek Stiller



Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama