Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Łukasiewicz: "Przełożyć formę na ligę"

2009-02-26

 Przed wrocławskim Śląskiem inauguracja rundy wiosennej w Ekstraklasie. Czy stać wrocławian na powtórzenie wyniku z jesieni? O tym opowiada nam reprezentant kraju, Antoni Łukasiewicz.

dlaStudenta.pl: - Jak się czujecie przed meczem w Gdańsku?


Antoni Łukasiewicz (WKS Śląsk Wrocław): - Dobrze, wszystko jest w porządku, przygotowania zakończone, więc w tym tygodniu łapaliśmy świeżość, żeby w optymalnej formie i ze sportową złością przystąpić do rozgrywek. W czwartek jeszcze był trening na Sztabowej, a potem droga do Gdańska, miejmy nadzieję, że bez opóźnień, żeby w piątek móc odpocząć i spokojnie mentalnie przygotować się do meczu.

dlaStudenta.pl: - Ostatni mecz sparingowy z Taurasem to już wyznacznik waszej formy? Czy jest coś jeszcze do poprawienia?

AŁ: - Co by nie mówić o tym ostatnim sparingu, to i tak liga wszystko zweryfikuje. Sparingi oczywiście mają swoje znaczenie, każde zwycięstwo się liczy, jest to ważne psychicznie dla zespołu, byśmy wiedzieli, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Natomiast nie ma co mówić o tym czy forma jest optymalna. Na pewno dyspozycja jest dobra i trzeba to wszystko przełożyć na boiska Ekstraklasy po to, by wygrywać mecze. Wszyscy na to liczymy i jedziemy do Gdańska po trzy punkty.

dlaStudenta.pl: - A warunki pogodowe? Nawet podgrzewane płyty nie załatwią sprawy zbyt dużej warstwy śniegu.

AŁ: - Śnieg musi stopnieć, nie ma wyjścia. Mam nadzieję, że działacze w Gdańsku odpowiednio wcześnie przygotują murawę, żeby nie było błotnej piłki tylko gra w normalnych warunkach. Nie po to są w Polsce takie wymogi licencyjne, żebyśmy z powodu aury przekładali kolejkę, bo to nie ma najmniejszego sensu. Wierzę, że boiska będą w dobrym stanie na te pierwsze mecze.

dlaStudenta.pl: - Niektórzy na mecz Lechii ze Śląskiem patrzą przez pryzmat pojedynku dwóch defensywnych pomocników - Pana i wracającego do kraju Łukasza Surmy. Czy pan też to tak postrzega?

AŁ: - Jeśli mowa o dwóch defensywnych pomocnikach, to ciężko nazwać to bezpośrednią rywalizacją. Myślę, że Łukasz częściej będzie trafiał na naszych atakujących niż na mnie. Tak naprawdę ja do tego nie podchodzę w ten sposób, bo mecz to nie jest rywalizacja dwóch zawodników tylko drużyn. Dla mnie najważniejszą sprawą jest właściwe wywiązywanie się ze swoich zdań i dobra gra.  Najważniejsze też by Śląsk wygrywał. Indywidualne pojedynki to sprawy drugoplanowe.

dlaStudenta.pl: - Śląskowi w Gdańsku nie grało się nigdy dobrze. Ostatnio w II lidze przegrał 1:3. Jaka jest recepta, by tę passę przełamać?

AŁ: - Staram się nie kierować statystykami, bo one są bardziej dla kibiców niż dla zawodników. My nie kalkulujemy, gramy w każdym meczu o zwycięstwo. Na pewno nie będzie łatwo, ale przy dobrej organizacji gry i konsekwencji w grze można pokusić się o trzy punkty. Na pewno ważna będzie również forma każdego z nas. Przy tak równej dyspozycji jak w sparingach wynik powinien być korzystny. Nie ma jednej recepty na pokonanie przeciwnika - po prostu trzeba być od niego lepiej zorganizowanym i forma poszczególnych graczy musi być wyższa od przeciwnika.

dlaStudenta.pl: - Trenował pan tej zimy także z kadrą. Czym się różnią przygotowania z trenerem Beenahkkerem od tych, które preferuje trener Śląska Ryszard Tarasiewicz?

AŁ: - Przede wszystkim inny był cel przygotowań we Wrocławiu. Mieliśmy na nie sześć tygodni i można było sobie wszystko spokojnie w czasie rozłożyć i systematycznie wykonywać kolejne punkty planu. Natomiast w kadrze jest tak, że przyjeżdża się na tydzień i trenuje według powszechnego schematu przygotowania się do meczu. To są treningi z piłką poświęcone konkretnym elementom gry. Natomiast we Wrocławiu nie było to naszym celem, dlatego rożnica była znaczna, ale tak jest zawsze.

dlaStudenta.pl: - Jakie cele sobie i drużynie stawia pan przed nadchodzącą rundą?  

AŁ: - Nie chcę stawiać póki co konkretnego celu. Na razie chcę po prostu dobrze grać w piłkę. Ważne, by grać regularnie, żeby forma cały czas rosła. Chcemy grać jak najlepiej, jak najbardziej widowiskowo i skutecznie. Takie jest podejście nas wzystkich. Jesień była bardzo dobra w naszym wykonaniu, ale nie ma co w tej chwili porywać się z motyką na słońce i mówić, że będziemy walczyć o mistrzostwo, bo to wszystko zweryfikuje boisko. Nie ma co się prężyć i mówić, że wszystkich zdemolujemy i każdego pokonamy. Na pewno postaramy się zrobić wszystko, żeby trzymać się tej czołówki, a o celach będziemy mogli mówić na przykład w połowie rundy, jeżeli się okaże, że jesteśmy blisko strefy pucharowej. Może wtedy będziemy mogli pokusić się o konkretne deklaracje. Na razie jestem daleki od tego typu prognoz. Nie podnośmy niepotrzebnie presji. Jesteśmy na dobrej drodze, by powtórzyć wyniki z jesieni, ale trzeba podchodzić do tego spokojnie.

dlaStudenta.pl: - A czy rozmawiał już ktoś z panem w sprawie przedłużenia kontraktu?

AŁ: - Wstępne rozmowy były, ale konkrety nie padły. Zainteresowanie jest z obu stron, zarówno z mojej jak i klubu. Zobaczymy jak to wszystko się dalej potoczy.

Rozmawiali:

Paweł Mazurek i Tomasz Szuchta

Marek Gancarczyk przed rundą!


Patronem WKS Śląsk Wrocław jest portal dlaStudenta.pl


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama