Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Olimpiada czy igrzyska olimpijskie?

2012-08-07

Poprawne jest używanie zarówno słowa "olimpiada" jak i "igrzyska olimpijskie" - powiedziała PAP dr Katarzyna Kłosińska, językoznawca, pracownik naukowy Uniwersytetu Warszawskiego i sekretarz Rady Języka Polskiego.

Czy poprawne jest wymienne używanie słów "olimpiada" i "igrzyska olimpijskie" w odniesieniu do zawodów sportowych, które odbywają się co cztery lata, tak jak np. obecnie w Londynie?
Dr Katarzyna Kłosińska: W tej chwili tak. Rzeczywiście w starożytności jako "igrzyska” określano zawody sportowe, a "olimpiadą" nazywano okres czterech lat między zawodami. Można też powiedzieć, że dawniej słowo ”olimpiada” służyło do rachuby czasu, np. "Rzym został założony w 3. roku 6. Olimpiady" (753 r. p.n.e. – PAP ). Dzisiaj określamy czas w inny sposób, mamy kalendarz, daty. A tymczasem słowo "olimpiada" stało się synonimem "igrzysk olimpijskich".

A które z tych określeń "olimpiada" czy "igrzyska olimpijskie" jest lepszą, bardziej pojemną nazwą?
K.K.: "Igrzyska olimpijskie" są terminem oficjalnym, a "olimpiada" to słowo potoczne. Zresztą, co by się działo, gdybyśmy używali słowa „olimpiada” w dawnym sensie? Zdanie "W czasie ostatniej olimpiady zawodnik doznał trzech kontuzji” znaczyłoby "w czasie ostatnich czterech lat między igrzyskami" - to byłoby wręcz niedorzeczne.
Przy okazji chciałabym powiedzieć, że słowo "igrzyska" (w tym znaczeniu) ma, tak jak "mistrzostwa" i "zawody", tylko liczbę mnogą.

Pojawia się wiele głosów sprzeciwu wobec używania terminów "olimpiada" i "igrzyska olimpijskie" w tym samym znaczeniu. Co pani sądzi o takim przejawie troski o język?
K.K.: To nie jest przejaw troski o język, tylko postawy, która polega na niedostrzeganiu, jak zmienia się język? Domaganie się, by tę imprezę sportową nazywano tylko igrzyskami olimpijskimi, i krytykowanie tych, którzy używają określenia "olimpiada" jest przejawem nieliczenia się z rozwojem języka polskiego.
Znaczenie słowa "olimpiada" jako zawodów sportowych, które odbywają się co cztery lata, było już podane w "Słowniku języka polskiego" pod redakcją prof. Doroszewskiego przed około 40 laty, a zapewne było to już dawno ugruntowane w polszczyźnie. Skoro termin ten istnieje w naszym języku od tak dawna, to nie ma co się przeciwko temu buntować. Nie zmienimy języka, nie będziemy i tak w stanie przywrócić słowom znaczeń, które obowiązywały w starożytności.

PAP - Nauka w Polsce, Paweł Kozłowski

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama