Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Pogrzeb polskiej piłki klubowej

2010-07-30

 KOMENTARZ
Co roku wierzymy, że nadejdzie taka chwila, że nadejdzie taki dzień, kiedy wreszcie polska drużyna zagra w fazie grupowej piłkarskiej Lidze Mistrzów, kiedy to polskie drużyny w końcu zaczną liczyć się w stawce ekip walczących o triumf w Lidze Europejskiej. I chyba jeszcze poczekamy...


Gdy wierzyliśmy, że gorzej niż rok temu, po porażce Wisły Kraków z estońską Levadią Tallin w II rundzie eliminacji do LM, być już po prostu nie może, przychodzi nowy sezon, a wraz z nim niestety nowe rozczarowania. Do tego, że poziomem sportowym polskie kluby znacznie odbiegają od tych zza naszej zachodniej granicy, zdążyliśmy się już chyba przyzwyczaić, ale trudno nam się pogodzić z tym, że przegrywamy nawet ze słabymi drużynami zza granicy wschodniej, takimi jak wspomniana Levadia czy azerskimi klubami Inter Baku lub Karabach Agdam. Nie mówiąc już o katorgach jakie przeżywali kibice Ruchu Chorzów, gdy ich ulubieńcy męczyli się z maltańską FC Valetta. Po prostu WSTYD!

Dlatego, co roku zastanawiamy się, co trzeba będzie zrobić, żebyśmy emocjonowali się meczami naszych pupili również jesienią lub nawet wiosną w decydujących fazach europejskich pucharów, a nie tylko latem, gdy dopiero rozstrzyga się, kto w ogóle w nich zagra...

Władze PZPN-u jak zwykle mają na wszystko gotowe odpowiedzi. Co roku mówią nam (o czym my wszyscy doskonale wiemy), że w Polsce trzeba stworzyć od podstaw system szkolenia, lecz na to znowu nie ma pieniędzy. Roczny budżet w PZPN-ie oscyluje w okolicach 40-50 mln złotych, z czego prawie połowa idzie na tzw. koszty administracyjne, a tylko 300 tys. na szkolenie młodzieży.

Sądzę, że gdyby działacze ograniczyli choć trochę swoje ogromne wydatki (między innymi na własne pensje), pieniądze na szkolenie młodych piłkarzy znalazłyby się bardzo szybko.

Według mnie jednak pieniądze to nie wszystko. Dopóki polscy piłkarze nie przestaną grać wyłącznie dla powiększania swojej fortuny i nie zaczną odczuwać radości z tego, co robią oraz dopóki nie nabiorą mentalności zwycięzców i nie będą walczyć do "ostatniego gwizdka", dopóty w polskim futbolu, niestety, nic się nie zmieni...

Marcin Szczupider
(marcin.szczupider@dlastudenta.pl)

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama