Reprezentacja Polski wygrała 2:0 z Mołdawią w swoim drugim meczu eliminacji do mistrzostw świata w Brazylii.
Pomimo zwycięstwa wnioski z wczorajszego meczu nie mogą być optymistyczne. Polacy grali momentami kompromitująco słabo, dając się zepchnąć na własną połowę piłkarskim ogórkom, którymi z pewnością są Mołdawianie. Gdyby nie wyimaginowany rzut karny (wykorzystany przez Jakuba Błaszczykowskiego), który w pierwszej połowie podyktował grecki sędzia za symulkę Łukasza Piszczka w polu karnym, nie wiadomo, czy Polacy byliby w stanie zadać pierwszy cios. W drugiej połowie Mołdawian wykończył strzałem głową Jakub Wawrzyniak.
Polska - Mołdawia 2:0 (1:0)
1:0 - Jakub Błaszczykowski (33, karny), 2:0 - Jakub Wawrzyniak (81.)
Polska: Przemysław Tytoń - Łukasz Piszczek, Marcin Wasilewski, Kamil Glik, Jakub Wawrzyniak - Jakub Błaszczykowski, Ariel Borysiuk (76. Grzegorz Krychowiak), Eugen Polanski, Adrian Mierzejewski (71. Artur Sobiech) - Marek Saganowski (46. Waldemar Sobota), Robert Lewandowski.
Mołdawia: Stanisław Namasco - Igor Armas, Victor Golovatenco, Petru Racu, Alexandru Epureanu - Serghei Covalciuc, Alexandru Gatcan, Alexandr Suvorov (83. Serghei Alexeev), Stanislav Ivanov (73. Alexandr Onica), Arthur Patras (46. Georghi Ovseannicov) - Igor Picusciac.
JUR