Robert Radwański przyznał, że ostatni incydent, kiedy podczas meczu swojej córki Agnieszki, doszło między nimi do ostrej wymiany zdań, był niepotrzebny.
- Owszem, trener powinien zachować kamienną twarz, jednak u nas jest to o tyle trudne, że czasem zwycięża moja ojcowska natura. Przecież nie jesteśmy Pinokiami z drewna i nie potrafimy być aktorami, żeby odgrywać role przed mediami. W emocjach pewne rzeczy się u nas od razu załatwia i tyle. - mówi Robert Radwański.
tvn24.pl/SZUCH
- dlaStudenta.pl
- Sport
- Tenis
- Radwański przyznaje się do błędu
Radwański przyznaje się do błędu
2010-05-29
Komentarzedodaj komentarz
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy.
Duet Kubot-Melo wygrał Wimbledon! [WIDEO]
4 godziny walki, 5 setów, wielkie emocje i historyczne zwycięstwo!
4 godziny walki, 5 setów, wielkie emocje i historyczne zwycięstwo!
- »Jerzy Janowicz gra w turnieju Wrocław Open
- »Ivo Karlović – skąd znamy to nazwisko?
- »Agnieszka Radwańska w półfinale AO!
- »Caroline Wozniacki zaręczona z golfistą
- »AO: Radwańska z Azarenką w ćwierćfinale