Wielkie brawa dla Roberta Kubicy!

Wielki sukces odniósł we wczorajszym Grand Prix Włoch Robert Kubica. Młody Polak w swoim zaledwie trzecim występie w Formule 1 wywalczył na torze Monza rewelacyjne trzecie miejsce! Zwyciężył Niemiec Michael Schumacher z Ferrari, drugi był Fin Kimi Raikonnen ze stajni McLaren.

Kubica już na starcie wyścigu pokazał nieprzeciętne umiejętności. Startujący z szóstego miejsca Polak najpierw nie dał się zepchnąć Massie, a po chwili na wirażu popisowo minął kolegę z zespołu, Nicka Heidfelda - na łuku było bardzo mało miejsca i wydawało się, że nie da się tam wjechać. Kubica pokazał, że jednak się dało i pomknął przed siebie, będąc już na czwartym miejscu. Przez następne okrążenia młody Polak odpierał ataki Felipe Massy, Giancarlo Fisichelli i Fernando Alonso. Jechał jednak jak stary wyścigowy wyga, a nie jak debiutant, nie popełniał błędów i do maksimum korzystał z możliwości swojego bolidu. Po serii pit-stopów Kubica przez kilka okrążeń był nawet liderem stawki!

Najtrudniejszą przeprawę Polak miał z mistrzem świata Alonso, który dawał mu niezły wycisk. Hiszpan za wszelką cenę chciał zmiejszyć stratę do prowadzącego Schumachera, swojego bezpośredniego rywala w klasyfikacji generalnej Grand Prix. Na jednym z okrążeń Kubica i Alonso zjechali jednocześnie do pit-stopu. Serwis Polaka potrwał nieco dłużej, jednak wyjechał z boksu jednocześnie z Hiszpanem. Polak ostatecznie ustąpił kierowcy Renault i znalazł się na czwartej pozycji. Chwilę później jednak nastąpił dramat Alonso - w jego bolidzie nawalił silnik. Kubica wskoczył na trzecią pozycję i nie oddał jej do końca wyścigu.

Schumacher na podium złożył gratulację młodemu Polakowi. Także legenda Formuły 1, Autriak Niki Lauda, komplementował Kubicę mówiąc, że do takich kierowców jak on należy przyszłość F1.

Wyścig we Włoszech miał szczególne znaczenie dla Michaela Schumachera. Niemiec jest jedną z legend Formuły 1 i najbardziej utytułowanym kierowcą w historii tego sportu. Od dłuższego czasu jednak spekulowano, czy "Schumi" wystartuje w przyszłorocznym cyklu Grand Prix. Na konferencji prasowej po wyścigu Niemiec rozwiał wątpliwości co do swojej przyszłości, oznajmiając, że obecny sezon jest ostatnim w jego karierze.

Dzięki zwycięstwu w Grand Prix Włoch, przewaga Alonso nad Schumacherem w klasyfikacji generalnej F1 zmalała do dwóch punktów. Do końca sezonu pozostały zaś jedynie trzy wyścigi. Kwestia tego, kto sięgnie po koronę mistrza świata Formuły 1 w 2006 roku pozostaje otwarta, a walka o najwyższe laury zapowiada się bardzo ciekawie.

KLASYFIKACJA KOŃCOWA GRAND PRIX WŁOCH:

1. Michael Schumacher (Ferrari) 1:14.51,975
2. Kimi Raikkonen (McLaren) + 8,046 s
3. Robert Kubica (BMW-Sauber) + 26,414

4. Giancarlo Fisichella (Renault F1 Team)  + 32,045
5. Jenson Button (Honda F1 Racing) + 32,685
6. Rubens Barichello (Honda F1 Racing) + 42,409
7. Jarno Trulli (Toyota Racing) + 44,662
8. Nick Heidfeld (BMW Sauber F1 Team) + 45,309
9. Felipe Massa (Ferrari) + 45,955
10. Mark Webber (WilliamsF1 Team) + 1.12,602
11. Christian Klien (Red Bull Racing) 1 okrążenie
12. David Coulthard (Red Bull Racing) 1 okrążenie
13. Scott Speed (Scuderia Toro Rosso) 1 okrążenie
14. Vitantonio Liuzzi (Scuderia Toro Rosso) 1 okrążenie
15. Ralf Schumacher (Toyota Racing) 1 okrążenie
16. Takuma Sato (Super Aguri F1) 2 okrążenia
17. Christijan Albers (Spyker MF1 Racing) 2 okrążenie

Wyścigu nie ukończyli: Fernando Alonso, Nico Rosberg, Sakon Yammamoto, Pedro de la Rosa i Tiago Monteiro.

KLASYFIKACJA KIEROWCÓW (po 15 z 18 wyścigów):

1. Fernando Alonso (Renault) 108 pkt
2. Michael Schumacher (Ferrari) 106
3. Felipe Massa (Ferrari) 62
4. Giancarlo Fisichella (Renault) 57
5. Kimi Raikkonen (McLaren) 57

KLASYFIKACJA KONSTRUKTORÓW:

1. Ferrari                       168 pkt
2. Renault F1 Team        165
3. McLaren-Mercedes       97
4. Honda F1 Racing         65
5. BMW Sauber F1 Team  33


Łukasz Maślanka
(lukasz.maslanka@dlastudenta.pl)