Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

3. kolejka Ekstraklasy

2008-09-16
 W zakończonej wczoraj (24.08) 3. kolejce piłkarskiej Orange Ekstraklasy swoje pierwsze zwycięstwa w sezonie odniosły drużyny Śląska Wrocław, Lechii Gdańsk, Legii Warszawa oraz Polonii Warszawa.

Śląsk Wrocław – Odra Wodzisław 4:0 (3:0)

Było to pierwsze zwycięstwo podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza w tym sezonie. W dwóch wcześniejszych spotkaniach Śląsk grał ładną, stylową piłkę, jednak oba mecze kończyły się remisem, głównie z powodu słabej skuteczności zawodników z Wrocławia. W spotkaniu z Odrą skuteczność była już znacznie lepsza, choć oczywiście mogło paść więcej bramek. Pierwsza część spotkania to popis trzech piłkarzy Śląska – Janusza Gancarczyka, Sebastiana Mili oraz Krzysztofa Wołczka. Gracze z Wodzisławia zawiedli zupełnie – wydawało się, że jeszcze nie ochłonęli po zaskakującym zwycięstwie z Legią w poprzedniej kolejce. Gospodarze mądrze rozgrywali piłkę, choć w drugiej połowie znów zmniejszyła się skuteczność. Wynik ustalił w 70. minucie Gancarczyk strzelając swoją drugą bramkę.

Bramki: 1:0 Gancarczyk (15.), 2:0 Mila (38.), 3:0 Wołczek (45.), 4:0 Gancarczyk (70.)
Śląsk: Wojciech Kaczmarek - Krzysztof Wołczek, Piotr Celeban, Mariusz Pawelec, Vladimir Cap (83. Tadeusz Socha) - Krzysztof Ostrowski, Dariusz Sztylka (89. Krzysztof Ulatowski), Sebastian Mila, Wojciech Górski (46. Przemysław Łudziński), Marek Gancarczyk - Vuk Sotirovic.

Odra: Adam Stachowiak - Błażej Radler, Jacek Kowalczyk, Marcin Dymkowski, Sławomir Szary - Jan Woś (46. Damian Seweryn), Jacek Kuranty (75. Bartosz Hinc), Piotr Gierczak, Maciej Małkowski - Arkadiusz Aleksander, Maciej Korzym (46. Tomasz Moskal).
Sędziował: Grzegorz Gilewski (Radom). Widzów: 6000.

Lech Poznań – Górnik Zabrze 3:0 (1:0)

Tempa nie zwalnia Kolejorz. Po rozbiciu w poprzedniej kolejce Jagiellonii 3:0, wczoraj piłkarze Franciszka Smudy powtórzyli wynik. Wynik otworzył już w 11. minucie Robert Lewandowski, który rośnie na nową gwiazdę ekstraklasy. Zawodnicy Górnika grali bez ładu i składu, a nowe ustawienie 4-5-1 zupełnie nie zdało egzaminu. W drugiej połowie zabrzanie zaczęli rozgrywać piłkę, ale to poznaniacy strzelali kolejne gole. Swoje trafienia zaliczyli Bartosz Bosacki (58.minuta) oraz Murawski (68.). Zła passa Górnika trwa więc nadal – w trzech meczach piłkarze z Zabrza zdobyli zaledwie jeden punkt i nie zdobyli nawet bramki.

Bramki: 1:0 Lewandowski (11.), 2:0 Bosacki (58.), 3:0 Murawski (68.)
Górnik: Nowak - Pavlenda, Hajto Ż, Danch (64. Kołodziej), Papeckys - Bonin (64. Zahorski), Pazdan (76. Smirnovs), Bajić Z, Brzęczek Ż, Madejski Ż - Pitry

Lech: Kotorowski - Wojtkowiak, Bosacki, Arboleda, Henriquez - Peszko (83. Cueto), Murawski, Stilić (63. Injać), Bandrowski - Rengifo, Lewandowski (81. Reiss)
Sędziował: Yuichi Nishimura (Japonia). Widzów: 16500.

Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok 2:0 (0:0)

Swoje pierwsze zwycięstwo odniosła Legia. Pierwsza połowa meczu była nudna, a na trybunach dało się usłyszeć pomruki niezadowolenia. Legia początek sezonu miała fatalny. Wprawdzie Jaga nigdy nie wygrała na Łazienkowskiej w oficjalnym spotkaniu, ale teraz było to wielce prawdopodobne. Zwłaszcza, że w przedsezonowym sparingu zawodnicy z Białegostoku pokonali Legionistów. Tym razem honor stołecznej drużyny uratował Radović, strzelając dwie bramki – w 55. i 90. minucie.

Bramki: 1:0 Radović (55.), 2:0 Radović (90.)
Legia: Mucha - Rzeźniczak, Szala, Wawrzyniak, Kiełbowicz - Radović, Borysiuk (69. Vuković Ż), Iwański (77. Giza), Roger Ż, Rybus Ż (46. Chinyama) - Szałachowski

Jagiellonia: Lech Ż - Lewczuk, Stano, Pacan, Łatka - Falkowski (60. Dzienis), Hermes, Everton Ż, Kojasević (77. Niedziela), Szczot - Arifović Ż (56. Tumicz)
Sędziował: Zdzisław Bakaluk (Olsztyn). Widzów: 5000.

ŁKS Łódź – Polonia Warszawa 1:2 (1:0)

W ostatnim sobotnim spotkaniu 3. kolejki ŁKS uległ wracającej do ekstraklasy Polonii. Jednak pierwsza połowa należała do gospodarzy. W 17. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Łodzian po faulu na Jarce. Jedenastkę pewnie wykorzystał Mariusz Mowlik. Polonia grała chaotycznie, z trudnością przedostając się pod bramkę ŁKS. Odwrócenie ról nastąpiło w drugiej części spotkania. Już po trzech minutach od zmiany stron do wyrównania doprowadziła Polonia – strzałem główką popisał się Piotr Piechniak. Wynik meczu na korzystny dla gości ustalił rezerwowy Filip Ivanovski.

Bramki: Mowlik (18.-karny) - Piechniak (66.), Ivanowski (85.)
ŁKS: Bogusław Wyparło - Georgas Freidgeimas, Marcin Adamski, Mariusz Mowlik, Adam Marciniak - Jakub Biskup (82. Nazad Asaad), Mladen Kascelan, Labinot Haliti, Gabor Vayer, Rafał Kujawa (69. Adrian Woźniczka) - Dawid Jarka (63. Adrian Świątek).

Polonia: Sebastian Przyrowski - Vlade Lazarevski, Radek Mynar, Tomasz Jodłowiec, Jarosław Lato - Daniel Mąka (46. Krzysztof Gajtkowski), Piotr Piechniak (82. Łukasz Piątek), Radosław Majewski, Marek Sokołowski, Mariusz Zasada - Jacek Kosmalski (76. Filip Ivanovski).
Sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk). Widzów: 5000.

Ruch Chorzów – Polonia Bytom 2:1 (1:1)

Zwycięstwem klubu z Chorzowa zakończyły się derby górnego śląska. Obie bramki – swoje pierwsze w ekstraklasie – strzelił dla gospodarzy Marcin Sobczak. 21-letni piłkarz zagrał dopiero piąty mecz w ekstraklasie, w podstawowej jedenastce wybiegł na boisko po raz drugi. Jednak jako pierwsi gola strzelili Poloniści. Po błędach Ruchu w obronie na listę strzelców wpisał się Jakub Zabłocki. Akcję za akcją marnował Marcin Zając z Chorzowa. Dwukrotnie pudłował stojąc sam na sam z Michalem Peskovicem, bramkarzem Polonii. Nie zawiódł jednak Sobczak i Ruch wygrał u siebie 2:1.

Bramki: 0:1 Zabłocki (13.) - 1:1 Sobczak (33.), 2:1 Sobczak (77.)
Ruch: Pilarz - Nykiel, Grodzicki, Baran, Brzyski - Zając, Scherfchen, Pulkowski (64. Grzyb), Straka, Nowacki (64. Balaz) - Sobczak (89. Adamski).

Polonia: Pesković - Klepczyński Ż , Owczarek, Dziółka, Sokolenko (60. Wolański) - Jaromin Ż (79. Robaszek), Bażik, Przybylski, Komorowski - Zabłocki (28. Zieliński), Podstawek.
Sędziował: Paweł Gil (Lublin). Widzów: 6000.

Wisła Kraków – GKS Bełchatów 2:1 (1:0)

Trzecie zwycięstwo odniosła drużyna mistrza polski. Wiślacy, przed którymi już za chwilę rewanż z Barceloną w el. Ligi Mistrzów, podejmowała GKS w osłabieniu, bez Baszczyńskiego i Głowackiego. Do przerwy podopieczni Macieja Skorży kontrolowali wydarzenia na boisku, a swoją czwartą bramkę w sezonie strzelił Paweł Brożek. W drugiej połowie Bełchatowianie stracili kolejną bramkę ze swojej winy – samobójczego gola strzelił obrońca Dariusz Pietrasiak. Gości stać było tylko na jedną bramkę i to z pomocą Wiślaka – Clebera, który wpakował piłkę do własnej siatki po dośrodkowaniu Klepczarka.

Bramki: 1:0 Brożek (26.) 2:0 Pietrasiak (47. sam.) - 2:1 Cleber (69. sam.).
Wisła: Mariusz Pawełek - Peter Singlar, Mateusz Kowalski, Cleber , Piotr Brożek - Wojciech Łobodziński (64. Patryk Małecki), Radosław Sobolewski (25. Tomas Jirsak), Mauro Cantoro, Marek Zieńczuk (77. Andrzej Niedzielan) - Paweł Brożek, Rafał Boguski.

GKS: Krzysztof Kozik - Edward Cecot, Paweł Magdoń, Dariusz Pietrasiak, Jacek Popek - Tomasz Wróbel (68. Piotr Klepczarek I), Tomasz Jarzębowski, Mateusz Cetnarski (84. Kamil Poźniak), Patryk Rachwał, Janusz Dziedzic (78. Bartłomiej Chwalibogowski) - Carlos Costly Molina.
Sędziował: Hubert Siejewicz (Białystok). Widzów: 11000.

Lechia Gdańsk – Cracovia Kraków 2:0 (1:0)

Piłkarze Lechii w swoim ekstraklasowym debiucie przed własną publicznością odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując Cracovię 2:0. Po niemrawym początku meczu, dopiero pół godziny po pierwszym gwizdku sędziego Lechia ruszyła do przodu. W 37. minucie były zawodnik Korony Kielce Marcin Kaczmarek wykorzystał w polu karnym zagranie piłki głową Rogalskiego i umieścił piłkę w siatce. Po przerwie gospodarze zaczęli grać jeszcze odważniej. W przedostatniej minucie regulaminowego czasu Maciej Kowalczyk ustalił wynik meczu po zagraniu Arkadiusza Mysony.

Bramki:
1:0 Kaczmarek (37.), 2:0 Kowalczyk (89.)
Lechia: Paweł Kapsa - Artur Andruszczak, Hubert Wołąkiewicz, Jacek Manuszewski, Rafał Kosznik - Maciej Rogalski, Łukasz Trałka, Karol Piątek, Marcin Kaczmarek (81. Arkadiusz Mysona) - Andrzej Rybski (56. Maciej Kowalczyk), Paweł Buzała (72. Piotr Cetnarowicz).

Cracovia: Marcin Cabaj - Krzysztof Radwański (74. Arpad Majoros), Michał Karwan, Piotr Polczak, Sławomir Szeliga - Dariusz Pawlusiński, Arkadiusz Baran (61. Dariusz Kłus), Paweł Nowak, Marek Wasiluk - Bartłomiej Dudzic, Tomasz Moskała (46. Jakub Snadny).
Sędziował: Mariusz Żak (Sosnowiec). Widzów: 9000.

Piast Gliwice – Arka Gdynia 1:2 (0:2)

Piast przegrał ten mecz już w pierwszej połowie. Od 36. do 39. minuty zawodnik Arki Zbigniew Zakrzewski zdobył dwie bramki. W drugiej połowie goście skupili się na obronie rezultatu. Nadzieję na korzystny wynik dał Gliwiczanom w 5. minucie drugiej odsłony Stanisław Wróbel, który z linii pola karnego trafił w samo okienko. Jednak na więcej nie było stać podopiecznych Marka Wleciałowskiego, zawodnicy Czesława Michniewicza do końca umiejętnie się bronili.

Bramki: 0:1 Zakrzewski (36.), 0:2 Zakrzewski (39.) - 1:2 Wróbel (50.)
Piast: Kasprzik - Michniewicz, Banaś, Gamla, Sedlaczek - Kaszowski, Widuch Ż , Muszalik, Kukulski (43. Wróbel) - Koczon (46. Folc), Prędota (69. Bojarski).

Arka: Witkowski - Sokołowski, Żuraw, Łabędzki, Płotka - Karwan, Przytuła, Ulanowski, Ława (86. Trytko), Wachowicz (94. Kowalski) - Zakrzewski (80. Nawrocik).
Sędziował: Marcin Szulc (Warszawa). Widzów: 2500.

W ośmiu spotkaniach 3. kolejki piłkarskiej ekstraklasy padły 23 bramki. Sędziowie ukarali piłkarzy 26 żółtymi kartkami.

(MK)

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama