Po wygranej z O'Neilem Bellem Tomasz Adamka czekają nowe wyzwania. Jakie? Oficjalnie nic nie wiadomo, ale chodzą słuchy, że Polaka czeka hitowe starcie.
- Teraz mamy mnóstwo interesujących możliwości - mówił po walce amerykański współpromotor Polaka Ziggy Rozalski.
- Najlepiej żeby walczył z kimś z wielkim nazwiskiem, bo wtedy chętnie pokaże ich znacząca amerykańska telewizja - dodał Rozalski.
Kto zatem mógłby być przeciwnikiem Adamka? Mówi się, że nawet Evander Holyfield! Oczywiście w USA, bo tamtejszy rynek daje lepszą możliwość promocji, co przekłada się na propozycje walk z bardziej renomowanymi partnerami.
"Skok" do wagi ciężkiej byłby dla naszego zawodnika idealny, pytanie tylko czy Holyfield chciałby z nim walczyć. Tego nie wiadomo, a podobno w obozie Amerykanina jest idea, aby ten ponownie zmierzył się z Mike'm Tysonem.
tvn24.pl/SZUCH