Przed meczem Pucharu Europy między Turk Telecom i Bnei Hasharon doszło do sporej awantury. Kibice gospodarzy obrzucili koszykarzy z Izraela, uniemożliwiając im rozgrzewkę. Policja uspokoiła sytuację na trybunach dopiero po kilku minutach.
Ostatnia interwencja Izraela w Strefie Gazy rozpaliła emocje świata islamu. Gniew muzułmanów odczuli na własnej skórze zawodnicy izraelskiego Bnei Hasharon. Koszykarze musieli salwować się ucieczką do szatni, bo podczas rozgrzewki zostali obrzuceni przez kibiców butami. Niewiele brakowało, by sytuacja wymknęła się organizatorom spod kontroli. Krewcy fani chcieli wbiec na parkiet i zatrzymała ich dopiero interwencja policji. Porządkowi dopiero po kilku minutach uspokoili sytuację.
Mecz ostatecznie nie odbył się. Zawodnicy Bnei Hasharon odmówili wyjścia na parkiet. Turcy prawdopodobnie zostaną ukarani walkowerem za zachowanie swoich kibiców.
ŁM