We Wrocławiu kibice speedwaya liczą czas, po tym jak kontuzji dłoni po Grand Prix Szwecji nabawił się lider drużyny z nad Odry Jason Crump. Warto dodać, że ekipę Marka Cieślaka już 11 czerwca czeka trudne spotkanie z Falubazem Zielona Góra. Czy do tego czasu Australijczyk wyleczy kontuzję? Na dzień dzisiejszy trudno to jednak przewidzieć. Pierwsze diagnozy mówiły o naciągnięciu wiązadeł, jednakże później pojawiły się hipotezy o pęknięciu kości paliczkowej. „Kangur” jak na razie odwołał swoje starty w barwach Vetlandy (liga szwedzka).
Z pewnością kiepska aura, która panowała nad Wrocławiem 31 maja uratowała żużlowców Atlasu i przełożenie spotkania z Falubazem okazało się szczęściem w nieszczęściu. Brak Crumpa w jakimkolwiek meczu oznacza klęskę wrocławian i nieuchronny krok w stronę niższej klasy rozgrywek.
(RZ)
Fot: Damian Filipowski
