Niedawno zakończył się sezon w
piłkarskiej Ekstraklasie, czas więc na krótkie podsumowanie tego, co wydarzyło
się na polskich stadionach w ostatnim roku.
Mistrz:
Po raz 13. w historii mistrzem Polski została Wisła Kraków. Wiślakom brakuje już tylko jednego tytułu do osiągnięć Ruchu Chorzów oraz Górnika Zabrze, którzy po tytuł sięgali po czternaście razy. Piłkarze Białej Gwiazdy sezon zaczęli bez fajerwerk, co już na początku sezonu doprowadziło do zmiany trenera. Nowym szkoleniowcem został Robert Maaskant. Na półmetku rozgrywek postanowiono jeszcze wzmocnić zespół. Zimowe transfery były prawdziwym „strzałem w 10”. Mimo straty trzech punktów do lidera z Białegostoku, Wisła w dobrym stylu rozpoczęła swój marsz do triumfu w lidze, zyskując przewagę, której nie oddała już do końca.
Cud:
Od zespołu broniącego się przed spadkiem do wicemistrza Polski. Cud stał się faktem. Mowa tu oczywiście o Śląsku Wrocław, który po pierwszych 7. kolejkach zajmował przedostatnie miejsce, by na koniec móc cieszyć się ze srebrnych medali. Kluczowym momentem dla wrocławian okazało się zwolnienie dotychczasowego trenera Ryszarda Tarasiewicza po porażce z Koroną 2:1. W jego miejsce w klubie zameldował się Orest Lenczyk, który niewiarygodną wręcz passą 14 meczów bez porażki rozbudził apetyty kibiców. Nikt jednak w najcudowniejszych snach nie przypuszczał, że z zespołu mającego walczyć o pozostanie w polskiej elicie, uda stworzyć się wicemistrza Polski. A jednak…
Rozczarowanie:
Najbardziej rozczarowani obecnym sezonem mogą się czuć piłkarze, kibice oraz działacze poznańskiego Lecha. Kolejorz stracił w tym sezonie wszystko co udało się wywalczyć w ubiegłym roku. Nie dość, że nie udało się obronić mistrzostwa to jeszcze poznaniacy nie zagrają w przyszłym sezonie w żadnych rozgrywkach Europejskich, przez co stracą naprawdę duże pieniądze. W związku z tym powstaje pytanie: Czy w kolejnych latach Lech zdało powrócić do ścisłej czołówki polskiej Ekstraklasy? Trudno jest teraz na to odpowiedzieć. Wiele zależy od tych klubów, które w najbliższym sezonie będą reprezentować nasz kraj w Europie.
Spadek:
Od kilkunastu ostatnich kolejek o utrzymanie w lidze walczyły praktycznie tylko trzy kluby. Były to Cracovia, Arka Gdynia oraz Polonia Bytom. Wydaje się, że zasłużenie z ligą pożegnały się zespoły z Gdyni i Bytomia. Pod względem sportowym kluby te nie zasługiwały na grę w Ekstraklasie. Co dalej będzie z tymi drużynami? Sądzę, że o Arkę można być spokojnym. Będzie to solidna ekipa I ligi, która w przyszłym sezonie powalczy o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Gorzej maluje się sytuacja Polonii. Można mieć obawy, że spadek oznaczać będzie początek końca tego klubu.
Liczby:
2,41 – średnia goli na mecz.
14 – goli wystarczyło, aby królem strzelców został 37-letni Tomasz Frankowski.
48 – bramek straciła Korona Kielce, najwięcej w lidze.
56 – punktów zdobył mistrz Polski, najmniej od sezonu 2005/2006.
240 – spotkań zostało rozegranych w minionych rozgrywkach.
578 – goli padło w sezonie 2010/2011 na boiskach Ekstraklasy.
8378 – średnia widzów na stadionach Ekstraklasy.
1 975 422 - tylu widzów łącznie odwiedziło stadiony Ekstraklasy.
Marcin Szczupider
(marcin.szczupider@dlastudenta.pl)
