Po ostanich zawirowaniach w Prokomie, zwycięstwo byłoby ostatnią rzeczą, jakiej można się było spodziewać po meczu w Stambule. A jednak! Mistrzowie Polski po dogrywce pokonali Efes Pilsen Stambuł 71:67.
W ostatnich dniach w Sopocie było bardzo gorąco, z drużyną pożegnał się rozgrywający Justin Hamilton oraz asystent trenera, Jacek Winnicki. Po takim zamieszaniu, każda drużyna potrzebuje czasu, żeby się otrząsnąć. A tu, na domiar złego, Prokom czekał wyjazd do Stambułu i potyczka z Efesem Pilsen. Drużyna, z którą Prokom dotychczas spotykał się osiem razy i za każdym razem przegrywał. Wyglądało więc na to, że sopocianie stali się w ostatnich dniach swoistą soczewką na pecha.
Prokom pokazał jednak charakter. Kto oglądał ten mecz, mógł przecierać oczy ze zdumienia. Prokom, który w obecnym sezonie jest chimeryczny i na pewno nie gra na poziomie, jakiego można oczekiwać od zespołu z takimi zawodnikami w składzie, prezentował się jak ekipa z najwyższej europejskiej półki. W ataku Prokom grał pewnie, akcje były składne, nie było przypadkowych zagrań. Podobnie wyglądała gra sopocian w obronie. Prokom dawno nie grał z takim zaangażowaniem i ambicją, dawno nie walczył z taką zaciekłością o każdą piłkę.
Do przerwy Prokom prowadził 7 punktami. Przed ostatnią kwartą mistrzowie Polski odskoczyli Efesowi na 11 oczek. Wydawało się więc, że zwycięstwo sopocian jest pewne. Ale w Eurolidze nie ma frajerów, dwa punkty za wygraną można ze spokojem dopisać dopiero po ostatnim gwizdku sędziów.
Prokom przekonał się o tym wczoraj. W czwartej kwarcie, Efes, nie mając nic do stracenia, wzmocnił defensywę i zaczął grać odważniej w ataku. I okazało się, że rzut im "siedzi", bo dogonili Prokom
i doprowadzili do remisu.
W ostanich sekundach było już bardzo gorąco. Przy remisie 61:61 Prokom miał piłkę, a Rashid Atkins, chcąc wytracić jak najwięcej czasu, zwlekał z podaniem. Kiedy jednak odegrał do Andersena, który rzucił na 63:61 dla mistrzów Polski, wybuchła mała afera. Rozradowani sopocianie zeszli z boiska, pewni zwycięstwa. Sędziowie orzekli jednak, że Andersen oddał rzut po czasie i trzeba rozegrać dogrywkę. Prokom nie chciał się zgodzić z werdyktem arbitrów, ale w końcu uległ.
W doliczonym czasie gry pokazał jednak Efesowi, że zwycięstwa nie da sobie odebrać. Sopocianie wygrali w dogrywce 10:6, a cały mecz 71:67. To pierwsze w historii Prokomu zwycięstwo w fazie Top 16 Euroligi.
Efes Pilsen Stambuł - Prokom-Trefl Sopot 67:71 (16:11, 10:22, 13:17, 22:11, d 6:10)
Efes: Nicholas 18 (3), Haislip 12, Granger 9 (3), Gonlum 8, Horace Jenkins 5, Nikola Prkacin 4, Mustafa Abi 4 (1), Cuneyt Erden 3 (1), Cenk Akyol 2, Ermal Kuqo 2, Cenk Akin 0.
Prokom: Atkins 16 (2), Dylewicz 15 (1), Besok 14 (1), M. Andersen 11, Donatas Slanina 6, Christian Dalmau 5 (1), Jasmin Hukic 4, Tomas Masiulis 0, Tomas Pacesas 0.
Wyniki 2. kolejki Top 16 Euroligi:
Grupa D
Pau Orthez - TAU Ceramica Vitoria 89:99
Lottomatica Rzym - Maccabi Tel Awiw 69:71
Lp. | Drużyna | Mecze | Punkty | Zwycięstwa | Porażki | Kosze |
1. | TAU | 2 | 4 | 2 | 0 | 178:157 |
2. | Maccabi | 2 | 3 | 1 | 1 | 139:148 |
3. | Lottomatica | 2 | 3 | 1 | 1 | 147:139 |
4. | Pau | 2 | 2 | 0 | 2 | 157:177 |
Grupa E
CSKA Moskwa - Partizan Belgrad 67:44
Joventut Badalona - Olympiakos Pireus 58:56
Lp. | Drużyna | Mecze | Punkty | Zwycięstwa | Porażki | Kosze |
1. | CSKA | 2 | 4 | 2 | 0 | 148:113 |
2. | Joventut | 2 | 3 | 1 | 1 | 127:137 |
3. | Olympiakos | 2 | 3 | 1 | 1 | 148:142 |
4. | Partizan | 2 | 2 | 0 | 2 | 128:159 |
Grupa F
Panathinaikos Ateny - FC Barcelona 102:82
Efes Pilsen Stambuł - Prokom Trefl Sopot 67:71 (po dogrywce)
Lp. | Drużyna | Mecze | Punkty | Zwycięstwa | Porażki | Kosze |
1. | Panathinaikos | 2 | 4 | 2 | 0 | 186:139 |
2. | Barcelona | 2 | 3 | 1 | 1 | 174:175 |
3. | Prokom | 2 | 3 | 1 | 1 | 144:159 |
4. | Efes | 2 | 2 | 0 | 2 | 124:155 |
Grupa G
Benetton Treviso - Dynamo Moskwa 74:55
Unicaja Malaga - Aris Saloniki 76:74
Lp. | Drużyna | Mecze | Punkty | Zwycięstwa | Porażki | Kosze |
1. | Unicaja | 2 | 4 | 2 | 0 | 151:135 |
2. | Benetton | 2 | 3 | 1 | 1 | 135:130 |
3. | Dynamo | 2 | 3 | 1 | 1 | 141:148 |
4. | Aris | 2 | 2 | 0 | 2 | 148:162 |
Łukasz Maślanka
(lukasz.maslanka@dlastudenta.pl)