Fernando Alonso, kierowca zespołu Renault, zwyciężył w wyścigu formuły 1 o Grand Prix Japonii rozgrywanym na torze Suzuka. Jego najgroźniejszy rywal Michael Schumacher nie dojechał do mety z powodu awarii silnika, praktycznie tracąc szanse na odzyskanie mistrzowskiego tytułu. Polak Robert Kubica zajął w Japonii 9. miejsce.
Początek wyścigu faktycznie należał do Ferrari. Kierowcy włoskiego zespołu utrzymali swoje pozycje, tymczasem Alonso już na pierwszym zakręcie wyprzedził po wewnętrznej Jarno Trulliego, awansując na 4 miejsce. Chwilę później Massa zgodnie z przewidywaniami bez oporów "oddał" pozycję lidera walczącemu o mistrzostwo Schumacherowi. Alonso nie dawał jednak za wygraną. Gdy w trakcie 14 okrążeniu Massa zjechał do boksu, Hiszpan znalazł się na drugim miejscu tuż za plecami Schumachera. Ta para długo przewodziła stawce kierowców zachowując między sobą różnicę ok. 5 sekund.
Na 17 okrążeń do końca wyścigu wydawało się, że Schumacher wygra; Alonso będzie drugi, a o mistrzostwie zadecydują ostatnie zawody sezonu w Brazylii. Jednak zupełnie niespodziewanie niezawodny do tej pory bolid Niemca uległ awarii. Smuga dymu wydobywająca się z silnika Ferrari oznaczała dla Schumachera koniec jazdy. Niezagrożony Alonso wygrał wyścig i z przewagą 10 punków nad "Schumim" w klasyfikacji kierowców praktycznie zapewnił sobie drugi tytuł mistrza świata. Teoretycznie Schumacher może mu go odebrać, ale musiałby wygrać za 2 tygodnie i liczyć na to, że Hiszpan nie zdobędzie ani jednego punktu w Sao Paulo.
Grand Prix Japonii, przedostatni wyścig F1 w tym sezonie, miało być pierwszym aktem decydującego starcia pomiędzy aktualnym mistrzem Alonso, a utytułowanym Schumacherem. W klasyfikacji kierowców obaj mieli 116 pkt. Po sobotnich kwalifikacjach (Schumacher wywalczył drugie miejsce startowe tuż za kolegą z Ferrari Felipe Massą) faworyta upatrywano w Niemcu. Za zwycięstwem Schumachera przemawiały także opony w jego bolidzie. Ogumienie Bridgestone'a doskonale sprawdziło się w samochodach Ferrari i Toyoty podczas sobotnich kwalifikacji, choć zaskakujące 3. i 4. miejsca startowe tego drugiego teamu wynikały, jak się później okazało, z małej ilości paliwa w bakach pojazdów. Natomiast Alonso, który nie wygrał żadnego wyścigu od GP Kanady (25.06), startował z pola nr 5.
Początek wyścigu faktycznie należał do Ferrari. Kierowcy włoskiego zespołu utrzymali swoje pozycje, tymczasem Alonso już na pierwszym zakręcie wyprzedził po wewnętrznej Jarno Trulliego, awansując na 4 miejsce. Chwilę później Massa zgodnie z przewidywaniami bez oporów "oddał" pozycję lidera walczącemu o mistrzostwo Schumacherowi. Alonso nie dawał jednak za wygraną. Gdy w trakcie 14 okrążeniu Massa zjechał do boksu, Hiszpan znalazł się na drugim miejscu tuż za plecami Schumachera. Ta para długo przewodziła stawce kierowców zachowując między sobą różnicę ok. 5 sekund.
Na 17 okrążeń do końca wyścigu wydawało się, że Schumacher wygra; Alonso będzie drugi, a o mistrzostwie zadecydują ostatnie zawody sezonu w Brazylii. Jednak zupełnie niespodziewanie niezawodny do tej pory bolid Niemca uległ awarii. Smuga dymu wydobywająca się z silnika Ferrari oznaczała dla Schumachera koniec jazdy. Niezagrożony Alonso wygrał wyścig i z przewagą 10 punków nad "Schumim" w klasyfikacji kierowców praktycznie zapewnił sobie drugi tytuł mistrza świata. Teoretycznie Schumacher może mu go odebrać, ale musiałby wygrać za 2 tygodnie i liczyć na to, że Hiszpan nie zdobędzie ani jednego punktu w Sao Paulo.
"Możesz wyprzedzać!"
Robert Kubica na skutek gorszej niż dotychczas konfiguracji bolidu oraz własnych błędów w kwalifikacjach po raz pierwszy zaczynał wyścig z pola dalszego niż 10-te . Mimo to Polak zakończył Grand Prix Japonii na 9 miejscu (startował z 12), tuż za drugim kierowcą BMW Sauber - Nickiem Heidfeldem. Pod koniec wyścigu dostał nawet pozwolenie od kierownictwa zespołu na próbę wyprzedzenia kolegi, ale było już na to za późno.
GP Japonii – wyniki
(miejsce; kierowca; zespół; ilość przejechanych okrążeń; strata do zwycięzcy)
1 Fernando Alonso Renault 53 1:23:53.413
2 Felipe Massa Ferrari 53 +16.1 sek
3 Giancarlo Fisichella Renault 53 +23.9
4 Jenson Button Honda 53 +34.1
5 Kimi Räikkönen McLaren-Mercedes 53 +43.5
6 Jarno Trulli Toyota 53 +46.7
7 Ralf Schumacher Toyota 53 +48.8
8 Nick Heidfeld Sauber-BMW 53 +76.0
9 Robert Kubica Sauber-BMW 53 +76.9
10 Nico Rosberg Williams-Cosworth 52 +1 okrążenie
11 Pedro de la Rosa McLaren-Mercedes 52 +1
12 Rubens Barrichello Honda 52 +1
13 Robert Doornbos RBR-Ferrari 52 +1
14 Vitantonio Liuzzi STR-Cosworth 52 +1
15 Takuma Sato Super Aguri-Honda 52 +1
16 Tiago Monteiro MF1-Toyota 51 +2
17 Sakon Yamamoto Super Aguri-Honda 50 +3
18 Scott Speed STR-Cosworth 48 +5
-- Mark Webber Williams-Cosworth 39 +14
-- Michael Schumacher Ferrari 36 +17
-- David Coulthard RBR-Ferrari 35 +18
-- Christijan Albers MF1-Toyota 20 +33
Najszybsze okrążenie: Fernando Alonso - 1:32.676
Czołówka klasyfikacji kierowców:
1. F.Alonso 126
2. M.Schumacher 116
3. F.Massa 70
4. G.Fisichella 69
5. K.Räikkönen 61
(...)
16. R.Kubica 6
Czołówka klasyfikacji konstruktorów:
Renault 195
Ferrari 186
McLaren-Mercedes 105
Honda 78
Sauber-BMW 36
Toyota 35
Następny wyścig: GP Brazylii - Interlagos (Sao Paulo, 22.10.2006)
Foto: www.f1.com, www.gettyimages.com
Mateusz Protasiuk (mateusz.protasiuk@dlastudenta.pl)