Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Francja - Hiszpania 66:86

2009-09-18

 Niepokonana dotąd Francja musiała uznać wyższość Hiszpanii, z którą przegrała 66:86. Fenomenalnie w drużynie trenera Scariolo grał Pau Gasol, zdobywca 28 punktów i 9 zbiórek.

Reprezentacja Hiszpanii dość nerwowo rozpoczęła ten mecz. W ciągu minuty dwa faule złapał Jorge Garbajosa i zastąpić go musiał Felipe Reyes. Obydwie drużyny od samego początku rzucały z dystansu. Na trójkę Batuma dwukrotnie tym samym odpowiedział Rudy Fernandez.

Po kolejnym trafieniu z dystansu Fernandeza pod koniec pierwszej kwarty, w następnej akcji za dwa trafił Pau Gasol. Hiszpania prowadziła dzięki temu aż jedenastoma punktami - 23:12. Podopieczni Scariolo już po pierwszej części meczu mieli na swoim koncie po pięć trójek i przechwytów.

W drugiej kwarcie Francuzi nadal nie mogli znaleźć sposobu na będących w coraz lepszej formie Hiszpanów. Po kolejnych akcjach Navarro i Reyesa przegrywali już 16 punktami. Nie do powstrzymania był Pau Gasol, który w pierwszej połowie zdobył 14 punktów.

U "trójkolorowych" zawodził Tony Parker. Gracz San Antonio Spurs zdobył do tej pory tylko cztery punkty, trafiając zaledwie jeden rzut z gry. Słabo grał też Ronny Turiaf, mający już 3 faule po pierwszych dwóch kwartach.

Zaraz po przerwie taktyka Francuzów się zmieniła. Trener Collet wyraźnie kazał swoim zawodnikom bardziej wykorzystywać wysokich graczy. Turiaf zdobył dzięki temu osiem punktów w siedem minut, ale to wcale nie niwelowało straty do Hiszpanii. Gracze Scariolo nadal świetnie wykorzystywali Pau Gasola, który wykańczał akcje efektownymi wsadami.

Przed ostatnią częścią spotkania Francja była w coraz większych tarapatach. Zarówno Turiaf jak i Traore mieli na swoim koncie już po cztery faule. Ten drugi wytrzymał na parkiecie zaledwie 30 sekund w ostatniej kwarcie i już musiał je opuścić właśnie ze względu na zbyt dużą ilość przewinień.

Przewaga reprezentacji Hiszpanii cały czas oscylowała w granicach dwudziestu punktów. Zmniejszać stratę starał się wchodzący z ławki Alain Koffi, ale zawodnicy Scariolo ciągle odpowiadali kolejnymi punktami. Nawet ambitna gra w ostatnich dwóch minutach nie mogła już pomóc "Trójkolorowym" w zwycięstwie.

W reprezentacji Francji za słabo zagrał dotychczasowy lider drużyny - Tony Parker. Swoich dużych możliwości nie wykorzystywali też Diaw, Batum i de Colo. Z kolei Hiszpania miała w swoim składzie niewiarygodnego Pau Gasola, którego wspierali w zdobywaniu punktów Navarro i Fernandez.

Hiszpania z meczu na mecz gra coraz lepiej i znowu pokazuje, że może być faworytem do zdobycia złotego medalu na EuroBaskecie w Polsce. Francja przegrała na turnieju dopiero pierwszy mecz, ale ta porażka oznacza, że nie zajmie miejsca wyższego niż piąte.

Francja - Hiszpania 66:86 (15:25, 17:22, 20:26, 14:13)

Francja: Ronny Turiaf 12, Boris Diaw 9, Ali Traore 8, Nicolas Batum 7, Nando de Colo 7, Tony Parker 6, Alain Koffi 6, Antoine Diot 3, Aymeric Jeanneau 3, Florent Pietrus 3, Yannick Bokolo 2.

Hiszpania: Pau Gasol 28, Rudy Fernandez 16, Juan Carlos Navarro 11, Ricard Rubio 8, Felipe Reyes 8, Marc Gasol 6, Alex Mumbru 6, Jorge Garbajosa 3, Raul Lopez 0, Sergio Llull 0, Victor Claver 0.

ip

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama