Gortat czeka na ubezpieczenie

Marcin Gortat zagra w Eurobaskecie, ale musi mieć ubezpieczenie. W PZKosz można usłyszeć, że nie będzie z tym problemów.

- Wcześniej chcę mieć podpisaną umowę na kolejny sezon. Po drugie Polski Związek Koszykówki musi zapłacić za mnie ubezpieczenie - mówi polski koszykarz.

Sytuacja wygląda tak, że ubezpieczenie zawodników pokrywa FIBA, ale tylko do pewnej kwoty. Prezes Polskiego Związku Koszykówki zapewnił, że jeśli kwota ta będzie niewystarczająca, związek wyłoży pieniądze z własnej kieszeni tak, aby w kadrze Polski mogli znaleźć się wszyscy najlepsi gracze.

(SZUCH)