Gwiazda NBA w Europie?

To może być największy transfer w europejskim baskecie od wielu lat. Grający w Eurolidze Olympiakos Pireus chce ściągnąć ex-gwiazdora NBA, Stephona Marbury'ego!

32-letni Marbury ma jeszcze ważny przez rok kontrakt z Knicksami. Umowa gwarantuje mu 20 milionów dolarów. Koszykarz ma jednak spore problemy. Trener NYK, Mike d'Antoni nie widzi dla niego miejsca w składzie. Szkoleniowiec uważa, że gracz jest zbyt samolubny i ma zły wpływ na drużynę.

Marbury jest od dłuższego czasu poza rotacją i mecze Knicksów ogląda z trybun. Serwis zczuba.pl żartuje nawet, że Amerykanin dostał od władz Knicks zakaz stadionowy. Władze klubu otwarcie mówią bowiem, że nie życzą sobie obecności Marbury'ego na meczach zespołu.

Koszykarz proponował Knicksom, że za milion dolarów jest gotów odejść. Szefowie klubu powiedzieli jednak "nie" i żądają, by Marbury rozstał się z zespołem bez jakichkolwiek opłat.

Wybawieniem dla Stephona Marbury'ego może być gra w Europie. W swoim składzie widzi go Olympiakos Pireus. Grecy oferują Knicksom 15 milionów dolarów za transfer. Olympiakosowi zależy na czasie. Podstawowy rozgrywający zespołu, Josh Childress (notabene też nabytek z NBA, ściągnięty latem z Atlanta Hawks), doznał poważnej kontuzji i nie zagra przez dwa miesiące. Na razie jednak nie wiadomo, czy NYK zgodzą się oddać Marbury'ego.

Stephon Marbury gra w NBA od 1996 roku. W karierze bronił barw Minnesota Timbervolwes, New Jersey Nets, Phoenix Suns i New York Knicks. Zagrał w 823 meczach, notując w nich średnio 19,7 punktów i 7,8 asysty.

ŁM