Sezon NBA dopiero ruszył, a już doszło do sensacyjnego transferu! Jeden z najlepszych strzelców ligi, Allen Iverson, przeszedł z Denver Nuggets do Detroit Pistons. Do Nuggets przeniosą się Chauncey Billups, Antonio McDyess i Cheikh Smith.
Transfer Iversona do Pistons to spora niespodzianka. "Tłoki rzadko angażują się w wielkie wymiany i nie wydają zbyt dużo pieniędzy na graczy. Pistons w 2004 roku zdobyli mistrzostwo NBA, później jednak kończyli grę na finałach Konferencji Wschodniej. Prezes klubu, Joe Dumars, powiedział więc: "Dość" i zdecydował się na odważny ruch. Sprzedał długoletniego lidera drużyny, Chauncey'a Billupsa, a z nim Antonio McDyess'a i młodego Cheika Smitha do Denver.
W drugą stronę powędrował gwiazdor NBA, 33-letni Allen Iverson. Noszący pseudonim "The Answer" koszykarz to świetny strzelec i rozgrywający, ale też enfant terrible ligi. O jego rozróbach, ocierających się nawet o zabawy z bronią, mówiono wiele. Iverson, gdy jest zdrowy i w formie, bywa jednak nie do zatrzymania. Sławę zyskał Iverson podczas gry w Philadelphia 76'ers. W 2001 roku poprowadził nawet drużynę do finałów NBA, przegranych 0:4 z Los Angeles Lakers.
W sezonie 2006/2007 Sixers sprzedali Iversona do Denver Nuggets. Miał tam wspierać młodego gwiazdora, Carmelo Anthony'ego. Z planów nic jednak nie wyszło i Nuggets dwa razy odpadli w pierwszej rundzie playoff. Włodarze klubu tracili zaufanie do Iversona. Przed obecnym sezonem koszykarz stracił nawet funkcję kapitana zespołu.
Szef Pistons po transferze Iversona jest pełen optymizmu. - On da nam zupełnie nową jakość. Coś, czego w Detroit nie było od lat - cieszy się Joe Dumars, którego cytuje dziennik.pl
(SZUCH)
