W środę 9 sierpnia odbyła się konferencja prasowa drużyny Śląska Wrocław przed meczem z Arką Gdynia w Pucharze Polski i Termalicą Bruk-Bet Niecieczą w Lotto Ekstraklasie. Przy okazji drużyna ze stolicy Dolnego Śląska zaprezentowała nowego zawodnika – Bobana Jovicia. Jest to prawy obrońca, który do WKS-u przybył na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją pierwokupu.
- Cieszymy się z tego transferu, bo dużym problemem okazała się dla nas kontuzja Kamila Dankowskiego. Był to nieprzewidywalny ubytek kadrowy, więc musieliśmy działać. Rynek zawodników zwężał się coraz bardziej, a liga zbyt wcześnie się u nas zaczyna, żeby dopiąć wszystkie formalności, z których bylibyśmy zadowoleni – Mówi Adam Matysek, dyrektor sportowy Śląska Wrocław.
- Jestem bardzo zadowolony, że zostałem nowym piłkarzem Śląska Wrocław. Pierwszy raz, kiedy pan Matysek do mnie zadzwonił, od razu byłem zainteresowany powrotem do Polski, ponieważ znam tą ligę i wasz język – Dodał Boban Jović, nowy zawodnik wrocławskiej drużyny.
- Od samego początku myśleliśmy o wzmocnieniach. Być może bardziej o stoperze niż o bocznym obrońcy, ale kontuzja Dankowskiego zmusiła nas, aby patrzeć na tę pozycję uważniej. Cieszę się, że się udało, bo wydaje mi się ze jest to sprawdzony zawodnik – Twierdzi Jan Urban, trener Śląska Wrocław.
Padło wiele pytań dotyczących samych warunków przejścia prawego obrońcy do Wrocławskiego Klubu Sportowego. Adam Matysek potwierdził, że z Bursasporem udało się szybko dojść do porozumienia, a kwota za ewentualny pierwokup Bobana Jovicia jest już ustalona. Władze Śląska bardzo cieszą się z dokonanego transferu, ponieważ Słoweniec uczestniczył w okresie przygotowawczym w Turcji, także jego forma do gry powinna być na wysokim poziomie.
- Szukaliśmy rozwiązania, aby znaleźć zawodnika, który jest w rytmie treningów i przeszedł pełny okres przygotowawczy bez kontuzji. Jest to często trudne zadanie, więc cieszymy się, że trafiliśmy na Bobana, bo to jest zawodnik, który zna polską ligę i mentalność. Na pewno szybko wkomponuje się w drużynę – Podkreślał Jan Urban.
Pojawiają się jedynie obawy dotyczące formy nowego zawodnika w meczach oficjalnych, ponieważ Boban Jović występował rzadko w tureckiej drużynie, a Bursaspor często zmieniał trenerów, co utrudniało aklimatyzację w tym klubie. Oby było lepiej we wrocławskiej drużynie. Nowy prawy obrońca o miejsce w składzie walczyć będzie najprawdopodobniej z Igorem Tarasovsem.
Padły także pytania dotyczące zbliżającego się meczu z Arką Gdynia w Pucharze Polskim. Jan Urban dał jasno do zrozumienia, że nie będzie korzystał tylko z podstawowej jedenastki, ponieważ są zawodnicy z ławki, którzy także chcieliby zagrać.
- Puchar polski to jest super sprawa i nie można z niego rezygnować. Warto w nim grać i wygrywać! – Dodał trener wrocławskiego klubu.
Jan Urban twierdzi, że na początku sezonu w lidze jest dużo niespodzianek, a dzisiejsze różnice punktowe są bardzo niewielkie. Na razie trudno powiedzieć, które drużyny są w formie, gdyż jest za wcześnie, aby o tym mówić. Dalsze poczynania Śląska Wrocław zobaczymy 10 sierpnia o 20:00 w meczu Pucharu Polski na Stadionie Miejskim w Gdyni.
PW
fot. materiały prasowe