Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Janas poprowadzi Widzew

2009-01-12

 Transferowa karuzela nabiera rozpędów. Jednak chyba mało kto spodziewał się, że jej ofiarą stanie się szkoleniowiec Widzewa, Waldemar Fornalik!

Jego następcą został w piątek Paweł Janas. Sylwetka, której żadnemu kibicowi przedstawiać nie trzeba. Były selekcjoner reprezentacji kilka dni temu zrezygnował z pracy w PGE GKS Bełchatów.

Wczoraj informowaliśmy o tym, że wiadomo już, kto w Bełchatowie przejmie stery po Janasie - Rafał Ulatowski. Jednak jeszcze większym zaskoczeniem staje się fakt, że status bezrobotnego już Janasa nie obowiązuje, a zatrudnił go właśnie Widzew.

Owszem, media zaraz po rezygnacji Janasa rzucały domysły, że motywem jego decyzji mogła być oferta z Widzewa. Ale zarówno popularny „Janosik", jak i zarząd łódzkiego klubu wszystkiemu zaprzeczali. Dlaczego? Czym taka "gra" z dziennikarzami i kibicami była uzasadniona? Mam nadzieję, że te pytania nie pozostaną bez odpowiedzi na poniedziałkowej konferencji prasowej...

Pod wodzą Waldemara Fornalika, pracującego w klubie z al. Piłsudskiego od czerwca 2008 roku, Widzew zawędrował na pozycję lidera I ligi. Nie będzie nadużyciem również stwierdzenie, że szkoleniowiec zyskał sympatię kibiców. W jaki sposób Fornalik komentuje swoje zwolnienie?

- Dziękuję drużynie, sztabowi szkoleniowemu, wszystkim pracownikom i współpracownikom Widzewa za wspólną pracę przez ostatnie miesiące. Już udało nam się wiele osiągnąć, ale z pewnością zespół czekają jeszcze dalsze sukcesy. Ten krótki, ale ciekawy okres współpracy z Widzewem spowodował, że będę kibicował Widzewowi i uważnie śledził jego rozwój. Życzę Widzewowi awansu do Ekstraklasy i realizacji ambitnych planów.

A oto, jak na oficjalnej stronie Widzewa podsumowuje pracę Waldemara Fornalika oraz wyjaśnia decyzję o zatrudnieniu Pawła Janasa właściciel klubu Sylwester Cacek:

- Bardzo dziękuję Waldemarowi Fornalikowi, że zgodził się poprowadzić Widzew w trudnym i decydującym dla nas momencie oraz za wielomiesięczną ciężką pracę z naszą drużyną. Uważam, że Waldemar Fornalik to dobry trener, co potwierdza wynik naszego zespołu na koniec rundy jesiennej. Bardzo doceniam jego zaangażowanie i fakt, że osiągnął postawione przed nim cele, mimo iż wcale nie było to takie proste, i że Widzew zajmuje obecnie pierwszą pozycję w tabeli. Jeśli Widzew będzie grał w kolejnym sezonie w Ekstraklasie - będzie to w dużej mierze zasługa Waldemara Fornalika

Chcieliśmy zatrudnić Pawła Janasa jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2008/2009, jednak nie było to możliwie, gdyż miał już zobowiązania wobec GKS Bełchatów. Jest to szkoleniowiec, którego doświadczenie w naszym przekonaniu w pełni odpowiada celom, jakie długookresowo stawiamy przed drużyną i dlatego chcemy skorzystać z możliwości, jaka mogłaby się przez wiele lat nie powtórzyć i pozyskać go do naszego klubu. Co więcej, Paweł Janas był związany z Widzewem w czasach jego świetności, tutaj odnosił swoje sukcesy jako zawodnik i jego zatrudnienie w klubie będzie kolejnym - obok Tomasza Łapińskiego i Mirosława Tłokińskiego - nawiązaniem do wielkich tradycji tego klubu i grupowaniem wokół klubu osób szczególnie zasłużonych, które chcą się wciąż angażować w jego rozwój.

Mając na względzie wszystkie te możliwości, podjęliśmy trudną dla nas decyzję o zakończeniu współpracy z Waldemarem Fornalikiem, mimo iż bardzo cenimy go jako szkoleniowca. Życzę Waldemarowi Fornalikowie wielu sukcesów w dalszej karierze. Zawsze będzie miłym gościem na naszym stadionie.

(MP)


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama