25-letni center Łukasz Obrzut podpisał umowę z Indiana Pacers! Zawodnik, który pochodzi z Bytomia ostatnie cztery lata spędził na uczelni w Kentucky.
Póki co zawodnik nie zarobi wiele, ale to nie jest dla niego najważniejsze. Sam fakt treningów i być może gier z gwiazdami ligi NBA jest wielką sprawą dla każdego. A pieniądze, które mu zaoferowano spokojnie starczą na spokojny żywot.
- Dostanę minimalne wynagrodzenie. Od października 2007 roku do maja 2008 zarobię 450 tys. dolarów - powiedział Obrzut.
W poniedziałek Pacers zaczynają obóz przygotowawaczy, na którym rozegrają też kilka sparingów, m.in. z Memphis Grizzlies. Start sezonu przypada na ostatni dzień października. Rywalem Indiany będą "Czarodzieje" z Waszyngtonu.
Łukasz Obrzut pochodzi z Górnego Śląska. Karierę koszykarską rozpoczął w MOSM Bytom, a potem grał w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Warce. Po maturze gracz wyjechał do Stanów, rok gdzie udało się mu zainteresować sobą amerykańskie uniwersytety. Wybór padł na Kentucky, jeden z najlepszych USA (kończyli go m.in. Tayshaun Prince, Jamal Mashburn, czy Antoine Walker).
Polak kariery tam jednak nie zrobił - grał regularnie, ale przeciętnie tylko po kilka minut, rzucał średnio dwa punkty w meczu. Miniony sezon był jego czwartym i ostatnim w Kentucky. Propozycja z NBA i fakt podpisania przez centra umowy z Indianą jest zatem nie lada zaskoczeniem.
W nowym otoczeniu ciężko będzie Obrzutowi zaistnieć i przebić się do składu. Pacers mają bowiem w składzie czterech zawodników podkoszowych: Jermaine O'Neala, Jeff Fostera, Troy Murphyego i David Harrisona. Czy Polak wygra rywalizację z którymkolwiek z nich - nie wiadomo.
Gracz ze Śląska będzie czwartym w historii Polakiem w najlepszej lidze koszykarskiej świata. Przed nim zaszczytu występów na parkietach NBA dostąpili: Cezary Trybański i Maciej Lampe. Z kolei przed sezonem do tej listy dołączył Marcin Gortat.
- cytaty za gazeta.pl
Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)