Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Koniec przygody Świeniewicz

2009-08-03

 Dorota Świeniewicz podczas konferencji prasowej po meczu WGP z Japonią ogłosiła definitywne rozstanie z reprezentacją Polski!

Treść oświadczenia:

"Od bez mała 25 lat siatkówka zawładnęła moim życiem. Stała się pasją, z czasem miłością i w końcu również niezłym dochodem. Kiedyś usłyszałam frazę, że szczęśliwy jest człowiek, który wykonuje to, co kocha i lubi, a jeżeli ma możliwość przekształcić to w źródło utrzymania, czegóż od życia wymagać więcej? Los pozwolił mi znaleźć się wśród szczęśliwców, którym się to udało. Często powtarzałam, że dopóki gra w siatkówkę będzie dawała mi radość, będę grała. Ciągle jest to dla mnie bardzo ważne, co więcej: nie potrafię żyć normalnie bez niej, ale przyszedł moment, w którym, przynajmniej w pewnym wymiarze, muszę powiedzieć "dość": nie siatkówce, ale temu, co się wokół niej wytworzyło, szczególnie w odniesieniu do drużyny narodowej.

Właśnie zdałam sobie sprawę, że minęły czasy, kiedy z rozpierającą pierś dumą jechałam na zgrupowanie reprezentacji. Ogromna szkoda, że właśnie teraz, kiedy zapanowała w kadrze właściwa atmosfera i naprawdę odrodził się duch zespołu, grupa wytrawnych znawców materii wzięła w ogień krytyki nasze poczynania i wytworzyła nieznaną nam do tej pory presję. Owszem, zdarzały się wcześniej negatywne komentarze dziennikarzy i tak zwanych ludzi z branży, ale dzisiaj, w dobie pozornej pełnej anonimowości, kilka osób z licznej rzeszy sympatyków siatkówki postanowiła wziąć sprawy mojej kariery siatkarskiej w swoje ręce. Nie mam i nigdy nie miałam pretensji do fachowej i bezstronnej krytyki, ale nachalne i maniakalne atakowanie mnie musiało w końcu przynieść skutek. Zapewniam, że fizycznie nic mi nie dolega, lecz moja psychika nie jest w wystarczającym stopniu odporna na stres. Oświadczam zatem, że definitywnie kończę karierę reprezentacyjną.

Dziękuję koleżankom z reprezentacji za wspaniałe chwile przeżyte razem, za pomoc w trudnych chwilach i okazane mi zaufanie, trenerowi Matlakowi za odwagę, stanowczość i uszanowanie mojej decyzji, mężowi i synowi za wyrozumiałość dla moich czasami niezrozumiałych dla innych wyborów. I w końcu specjalne podziękowanie z głębi serca dla wszystkich prawdziwych kibiców siatkówki w Polsce i za granicą, dzięki którym mogę powiedzieć: "warto było"."

(ip)

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

  • NASZA DOROTKA [0]Brakuje mi na parkiecie Dorotki ,bo tak Panią Świeniewicz wsród kolegów kibiców , Wierzymy ,że wrócisz do kadry w pełni chwały,bo charakteru i umiejętności ci nie brakuje i utrzesz nosa tym pseudo ...

    2009-09-29, 21:50:09
    KIBICE 2009
  • .. [0]W ogóle co to ma być nie zawsze w siatkówce wszystko wychodzi każdy ma gorszą formę nie można wiecznie grać 100%. Ale widocznie w tym kraju się tego nie rozumie nawet nie dali szansy Dorocie dojść do ...

    2009-08-07, 15:14:53
    Nikola
  • .... [0]Żal gdy ludzie trzeci chcą korzystać z naszych osiągnięć... Pani gra zawsze przynosiła emocje. To była cudowna gra warta poświęcenia. Gra którą mnie samą zastanowiła czemu przerwałam kontynuacje gry....

    2009-08-03, 12:58:43
    Paula25
  • Prosimy się nie poddawać! [0]Pani Doroto, proszę nie pozwolić, by "popisy" pożal się Boże znawców zwyciężyły nad miłością do sportu. Proszę robić dalej to, co Pani kocha. Prawdziwi kibice naprawdę są z Panią i wiedzą, ile znaczy ...

    2009-08-03, 11:32:09
    kibicka:)
Zobacz wszystkie wypowiedzi
video
FB dlaMaturzysty.pl reklama