Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Kryzys Lecha kryzysem polskiej piłki?

2013-11-07

Aktualna kondycja Lecha Poznań wprost proporcjonalnie oddaje kondycję całego polskiego futbolu. Niedawny przecież mistrz Polski i nadal jedna z najsilniejszych ekip w Ekstraklasie odpada po oddanym praktycznie bez walki starciu z pierwszoligowcem, który po fatalnym początku sezonu zgłasza poważny akces do pierwszego w historii awansu do Ekstraklasy.

Brawo Miedź. Oglądając wczorajszy mecz 1/8 finału Pucharu Polski można było naprawdę składać ręce do oklasków. Doświadczony Wojciech Łobodziński, przebojowy Piotr Madejski i powracający po dalekich wojażach Marcin Burkhardt bez problemu rozklepali ekipę trenera Mariusza Rumaka (zapewne jeden z ostatnich wyjazdów tego pana jako szkoleniowca Kolejorza, wygrana z Górnikiem to za mało na spokojny sen). 2:0 (po główce Mateusza Szczepaniaka i samobójczym trafieniu Luisa Henriqueza - na zdjęciu na kolanach) dla legnickiej ekipy to i tak najniższy wymiar kary - gdyby Zbigniew Zakrzewski trochę lepiej nastawił celownik, moglibyśmy być świadkami prawdziwego pogromu. Dodatkowe brawa dla kibiców Miedzi - oprawa meczu była równie dobra, co gra legnickiej ekipy.

Należy postawić sobie pytanie - czy ta Ekstraklasa rzeczywiście jest taka ekstra? Lech wyszedł na Miedź w składzie bliźniaczo podobym do tego z meczu z Górnikiem. Kolejorz nie był w stanie wypracować praktycznie żadnej sensownej akcji - kilka sytuacji zakończonych lekkimi strzałami w światło bramki to za mało, żeby na drużynę z Bułgarskiej nie posypały się gromy. Najbliższy ligowy mecz poznaniaków (z Ruchem Chorzów) może zatem mieć wiele różnych scenariuszy - od chęci udowodnienia kibicom (i sobie), że to tylko przejściowy kryzys i uwieńczenia tego efektownym zwycięstwem, przez gorycz kolejnej ligowej porażki aż po bezbarwne 0:0. Można rzucać kością.

W Ekstraklasie tak grającą Miedź z pewnością lepiej oglądałoby się niż ekstremalnie nijakie Zagłębie Lubin czy snującę się od kilku lat w ogonach Podbeskidzie. Ale jak nauczyła nas polska piłka, jedna wygrana wiosny nie czyni i w następnej kolejce może zdarzyć się zupełnie wszystko.

MP

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama