Po ambitnej walce i kilku naprawdę dobrych akcjach poznański Lech przegrał w Moskwie z CSKA 1:2. Jedynego gola dla Kolejorza strzelił Semir Stilić.
Lechici zaczęli bardzo dobrze i wydawało się, że grając stałym wysokim rytmem są w stanie przeszkodzić gospodarzom w zdobyciu kompletu punktów. Tak się jednak nie stało. W 31. minucie znakomite podanie do Dżagojewa zaliczył Vagner Love. Młody Rosjanin nie miał problemów z pokonaniem Turiny.
Pozostałe wyniki Pucharu UEFA
Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się wynikiem 1:0, znakomity rajd przeprowadził Jurij Żirkow. Reprezentant Rosji popędził lewą stroną, po czym strzałem z ostrego konta pokonał golkipera Kolejorza.
W drugiej połowie tempo gry regulowało CSKA, ale w kilku sytuacjach gracze Gazzajewa zachowywali się zbyt nonszalancko. Pięknego gola zdobył za to Lech. W 66. minucie do rzutu wolnego podszedł Semir Stilić i pokonał Igora Akinfiejewa.
Na więcej tego dnia lechitów jednak nie było stać i przegrali oni 1:2. Gospodarze po tym zwycięstwie mają już awans w kieszeni. Lech będzie musiał szukać szczęściach w dalszych starciach.
CSKA Moskwa - Lech Poznań 2:1 (2:0)
1:0 Dżagojew 31. min
2:0 Żirkow 45.+1. min
2:1 Stilić 66. min
Żółte kartki: Żirkow, Semberas, Vagner Love - Arboleda
Sędzia: Duarte Nuno Pereira Gomes (Portugalia)
CSKA: Akinfiejew - W. Bierezucki, A. Bierezucki, Ignaszewicz, Grigoriew (70. Rahimić) - Krasić, Mamajew, Semberas, Żirkow - Dżagojew (83. Erkin) - Vagner Love
Lech: Turina - Wojtkowiak, Arboleda, Tanevski, Djurdjević - Peszko (46. Bandrowski), Stilić, Injać, Lewandowski, Wilk - Rengifo
(SZUCH)