Słynny amerykański koszykarz Shawn Kemp zagra w Europie! "Noszący pseudonim "The Reignman" podpisał kontrakt z włoskim klubem Premiata Montegranaro. To powrót Kempa do basketu po prawie 4 latach przerwy.
Shawn Kemp był niegdyś w czołówce dunkerów w NBA. Jego agresywna, dynamiczna i pełna pasji gra sprawiał rywalom ogromne problemy. Niewielu było zdolnych do powstrzymania Kempa. W sezonie 1995/1996 ekipa "The Reignmana" Seattle Supersonics, w której grali też Gary Payton, Detlef Schrempf czy Sam Perkins, dotarła aż do finału ligi. Nie dała jednak rady prowadzonym przez Michaela Jordana Chicago Bulls.
Kemp trafił do NBA w 1989 roku, wybrany z numerem 17 przez Supersonics. To właśnie w drużynie z Seattle "The Reignman" święcił swoje największe sukcesy. W 1997 roku Kemp trafił do Cleveland Cavaliers, później przeszedł do Portland Trail Blazers. W sezonie 2002/2003 grał w Orlando Magic. Był to jego ostatni sezon w NBA. Karierę zakończył z dorobkiem 14.6 punktu, 8.6 zbiórki i 1.2 bloku na mecz.
Oto pokaz "lotniczych" umiejętności Shawna Kempa:
Amerykanin był świetny na koszykarskim parkiecie, jednak poza boiskiem sprawiał sporo problemów. O liczbie jego nieślubnych dzieci do dziś krążą legendy. Kemp lwią część zarobionych w karierze pieniędzy poświęca na alimenty. "The Reignman" lubił też sobie wypić. Zdarzało się, że Kempa wyrzucano przed meczem z hali, bo był w stanie wskazującym na spożycie.
ŁM
- dlaStudenta.pl
- Sport
- Koszykówka
- NBA
- Legenda NBA zagra w Europie!
Legenda NBA zagra w Europie!
2008-08-18
Komentarzedodaj komentarz
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy.
Miami Heat mistrzami NBA!
Miami Heat rozstrzygnęło na swoją korzyść tegoroczne niezwykle zacięte finały NBA. Heat pokonali u siebie w decydującym starciu San Antonio Spurs 95:88.
Miami Heat rozstrzygnęło na swoją korzyść tegoroczne niezwykle zacięte finały NBA. Heat pokonali u siebie w decydującym starciu San Antonio Spurs 95:88.
- »Niesamowity mecz w Miami! Remis w serii!
- »Spurs wygrali z Miami i prowadzą 3-2 w finałach!
- »Miami wygrało w San Antonio! Remis 2:2 w serii
- »San Antonio znokautowało Miami w trzecim meczu
- »Miami wyrównało stan finałów