Wszystkie wątpliwości rozwiane - znamy już na sto procent skład sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski. Znajdą się w nim Rafał Ulatowski, Andrzej Zamilski i Radosław Mroczkowski. Trenerem bramkarzy pozostał Andrzej Dawidziuk.O nominacji tego pierwszego mówiło się już od dawna. Ulatowski długo rozmawiał z władzami PZPN-u i Beenhakkerem, a potem zrezygnował z funkcji trenera Zagłębia Lubin. Teraz będzie głównym asystentem, przyuczając się do rychłego zastąpienia Holendra.
Andrzej Zamilski to jeden z dwóch polskich trenerów, który zdobył z młodzieżową reprezentacją Polski mistrzostwo Europy (drugim jest Michał Globisz). Zamilski dokonał tego w 1993 roku za takimi graczami jak Kukiełka, Terlecki, Szymkowiak czy Radomski. Ich rywalami byli wtedy Włosi z Buffonem i Tottim.
Radosław Mroczkowsk jest z kolei postacią w polskiej piłce słabo kojarzoną. Do tej pory prowadził reprezentację U-19 (rocznik 1988). Wywodzi się z województwa łódzkiego, pracował m.in. w Widzewie. Przez kilka lat współpracował z Zamilskim.
Andrzeja Dawidziuka nie trzeba nikomu szerzej przedstawiać. To obok Krzysztofa Dowhania największy fachowiec od szkolenia golkiperów w Polsce. Wychował takich graczy jak Bartosz Białkowski czy Łukasz Fabiański.
gazeta.pl/SZUCH
