Rewelacyjny lider klasyfikacji GP Formuły 1, Brytyjczyk Lewis Hamilton chce podwyżki od szefów McLaren Mercedes. Ojciec 22-latka już negocjuje jej warunki.
Hamilton do tej pory miał zagwarantowane 300 tys. dolarów za sezon. Po fenomenalnych startach w tegorocznych wyścigach chce otrzymywać 3 mln. Dotychczasowa suma jest wszak niewielka w stosunku do wyników osiąganych przez Brytyjczyka. Poza tym, jego kolega z zespołu, Fernando Alonso, zarabia rocznie około 40 mln dolarów. W kontekście ostatnich wyników obu kierowców McLarena tak olbrzymia dysproporacja jest nieuzasadniona.
Możliwość renegocjacji warunków kontraktu stwarza Hamiltonowi obecny zapis, że może zmienić reguły obecnej umowy, gdy będzie liderem klasyfikacji GP na półmetku. Do osiągnięcia tego celu brakuje młodemu kierowcy bardzo niewiele. Po ośmiu wyścigach prowadzi, mając 14 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji Fernando Alonso.
Szefowie teamu Mercedesa nie spodziewali się prawdopodobnie tak fantastycznej postawy swojego debiutanta, zgadzając się na ten zapis. Teraz nie mają wyjścia. Ojciec Hamiltona rozpoczął rozmowy z szefami McLarena już podczas ostatniego GP Francji, w którym jego syn zajął trzecie miejsce.
Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)
Fot. Internet