Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Lider traci punkty, przerwana seria Lecha

2010-08-30

 W miniony weekend odbyła się czwarta kolejka piłkarskiej Ekstraklasy, w której nie zabrakło niespodzianek. Polonia straciła pierwsze w tym sezonie punkty w rywalizacji z beniaminkiem, natomiast w Białymstoku miejscowi zawodnicy przerwali znakomitą serie mistrzów Polski 25 meczów bez porażki.

W pierwszym meczu kolejki rozgrywanym w Kielcach spotkały się drużyny Korony i Cracovii. Goście liczyli tym pojedynku na pierwsze w tym sezonie punkty, lecz jak jak później się okazało po raz kolejny się przeliczyli. Gdy w swoich szeregach ma się Andrzeja Niedzielana, można być pewnym zdobycia jednej bramki w meczu. A jeśli przy tym partnerzy z linii defensywnej nie puszczą żadnej piłki do siatki, wtedy wygrywa się takie spotkanie. Tak było właśnie tym razem. Na razie dla Korony bramki strzela tylko Niedzielan i przynosi to rezultat w postaci piątego miejsca w lidze.

Kolejne piątkowe spotkanie zapowiadało się bardzo emocjonującą. Na Łazienkowską przyjechał bardzo dobrze radzący sobie PGE Bełchatów. Skazywani na porażkę goście wygrali mecz wynikiem 2:0, a duet Wróbel-Żewłakow wręcz ośmieszał popełniającą szkolne błędy, obronę gospodarzy. Dwie bramki zdobył warszawiak występujący w barwach PGE - Michał Żewłakow.

W sobotnich pojedynkach trzy razy górą byli gospodarze. Padł również jeden bezbramkowy remis w spotkaniu beniaminka z warszawską Polonią. W meczu przyjaźni ze Śląskiem Wrocław, zwyciężyli piłkarze Lechii. Wrocławianie, którzy dobrze rozpoczęli sezon, złapali chyba małą zadyszkę przegrywając drugi mecz z rzędu.

Udany debiut w roli szkoleniowca Białej Gwiazdy miał Robert Maaskant. Wisła pokonała 2:1 Polonie Bytom i rozpoczyna pogoń za liderującą dwójką. Pierwsze ligowe zwycięstwo w obecnym sezonie odnieśli piłkarze Zagłębia. Przed własną publicznością pokonali oni gości z Wybrzeża 1:0.

W niedzielnych wielkich derbach Śląska pomiędzy Górnikiem Zabrze a Ruchem Chorzów, górą byli gospodarze. Jedyną bramkę w meczu dającą trzy punkty, zdobył pięknym strzałem z rzutu wolnego Mariusz Magiera.

W spotkaniu kończącym kolejkę na przeciwko siebie stanęły drużyny Jagiellonii oraz Lecha. Dzięki fenomenalniej dyspozycji „Grosika", który zaliczył asystę i bramkę, gospodarze pokonali mistrza Polski 2:0. Swoją 136. bramkę w Ekstraklasie zdobył 36-letni Tomasz Frankowski, potwierdzają że na razie na sportową emeryturę się nie wybiera.

W ośmiu meczach 4. kolejki padło tylko 12 goli. Sędziowie pokazali 32 żółte kartki i jedną czerwoną (Manuel Arboleda). Na trybunach zasiadło około 68 tys. widzów.

Wyniki 4. kolejki Ekstraklasy:
Legia Warszawa 0:2 (0:2) GKS Bełchatów
Lechia Gdańsk 2:0 (1:0) Śląsk Wrocław
Jagiellonia Białystok 2:0 (0:0) Lech Poznań
Wisła Kraków 2:1 (1:1) Polonia Bytom
Górnik Zabrze 1:0 (0:0) Ruch Chorzów
Korona Kielce 1:0 (1:0) Cracovia
KGHM Zagłębie Lubin 1:0 (1:0) Arka Gdynia
Widzew Łódź 0:0 Polonia Warszawa

MaSZ

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama