Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Łotwa - Niemcy 68:62

2009-09-10
 Dwóch punktów zabrakło reprezentacji Łotwy do awansu! Mimo zwycięstwa w ostatnim meczu grupowym z Niemcami 68 – 62 podopieczni Kestutisa Kemzura żegnają się z turniejem. Niemcy grają dalej.

Ten mecz miał bezpośrednio zdecydować która drużyna awansuje do kolejnej rundy EuroBasketu. Łotysze musieli wygrać z Niemcami różnicą co najmniej ośmiu punktów, aby nadal się liczyć w walce o mistrzostwo Europy.

Łotwa bardzo nerwowo podeszła do spotkania, co widoczne było już w pierwszych minutach meczu. Armands Skele w trzydzieści sekund złapał dwa niepotrzebne przewinienia, a chwilę później faulem technicznym ukarany został Kristaps Valters.

Mimo to, zawodnicy Kemzury dotrzymywali tempa Niemcom. Obydwie ekipy wolały rzucać za trzy, ale ani jednym, ani drugim nie wychodziło to za dobrze.Niemcy nie dawali Łotyszom wyjść na więcej niż kilkupunktowe prowadzenie, bardzo szybko niwelując ich przewagę.Dwie trójki pod rząd Helmanisa i Valtersa w drugiej kwarcie dawały Łotwie kolejne pięciopunktowe prowadzenie 27:22. Niemcy przez dłuższy czas nie potrafili odpowiedzieć na tę sytuację celnym rzutem z gry, trafiając jedynie wolne. Ta sytuacja sprawiła, że Biedrinsowi i kolegom udało się jeszcze podwyższyć wynik i zejść na przerwę zwycięzcy, z ośmiopunktową, potrzebną im do awansu, przewagą.

Reprezentacja Niemiec grała do przerwy bardzo zespołowo, ale brakowało wyraźnego lidera. Wszyscy zawodnicy, którzy pojawili się na parkiecie, prócz Lucci Staigera, zdobywali punkty. Raziła jednak ich skuteczność w rzutach dwupunktowych, które trafiali rzadziej niż trzypunktowe.

Łotysze w trzeciej kwarcie mieli problemy z wykonywaniem rzutów wolnych.Seryjnie nie trafiał Biedrins, nie udawało się to też Skele. Tracili przez to sporo punktów i mieli sporo szczęścia, że gracze Bauermanna nie mieli swojego dnia w ataku. Szczególnie zawodzili wysocy - Femerling i Jagla, którzy nie potrafili przebić się przez duet Kambala - Biedrins.

Obrona obydwu drużyn była bardzo mocna, gdyż wszyscy zawodnicy wiedzieli jaka jest stawka tego pojedynku. Zawodnikom drżały ręce przy rzutach, nie mogąc trafić nawet w najprostszych sytuacjach. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Łotwa co prawda wygrywała przez cały czas, ale zaledwie jeden rzut mógł zadecydować o awansie jednych lub drugich. Za dwóch pracował Demond Greene, które trzypunktowe rzuty w ostatniej kwarcie co chwile dawały Niemcom nadzieję na dalszą grę.

Bohaterem ostatnich akcji został Janicenoks, którego siedem punktów w końcówce dawało Łotwie odpowiednią przewagę. Później dwa punkty z kontry dodał Skele i Łotysze prowadzili dziesięcioma oczkami. Faulowany w kolejnej akcji Femerling trafił tylko jeden rzut wolny, a do końca spotkania zostały tylko 24 sekundy.

Niemcy szybko faulowali, a Janicenoks skutecznie rzucał wolne. Na 13 sekund do końca trójkę trafił Jagla i na tablicy widniał wynik 60:68, nadal premiujący Łotwę. Niemcy znowu faulowali, ale Kalve nie trafił swoich rzutów. Zawodnicy Kemzury podjęli dziwną decyzję i sfaulowali Jaglę, który nie pomylił się. Awans w ostatniej sekundzie rzutem za trzy próbował ratować jeszcze Skele, ale nie trafił.

Spora liczba kibiców Łotwy może czuć się zawiedziona postawą swojej drużyny narodowej na EuroBaskecie. Powodów do radości nie mają też Rosjanie, którzy w kolejnej rundzie nie będą mieli zaliczonego ani jednego zwycięstwa.


Łotwa - Niemcy 68:62 (14:13, 23:16, 14:13, 17:20)


Łotwa: Kristaps Janicenoks 14, Kaspars Kambala 11, Andris Biedrins 10, Kristaps Valters 10, Armands Skele 10, Uvis Helmanis 6, Janis Blums 5, Ernests Kalve 2, Aigars Vitols 0, Arturs Stalbergs 0.

Niemcy:
Demond Greene 16, Jan Hendrik Jagla 13, Heiko Schaffartzik 7, Patrick Femerling 5, Steffen Hamann 5, Elias Harris 5, Sven Shultze 4, Tim Ohlbreht 3, Konrad Wysocki 2, Robin Benzing 2, Lucca Staiger 0.

(ip)
Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
video
FB dlaMaturzysty.pl reklama