Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Mroczkowska: "Wygląda to nieźle"

2009-10-04

 IMPEL Gwardia Wrocław wkracza w decydującą fazę przygotowań do PlusLigi Kobiet. W jakiej formie są wrocławianki? O tym z liderką zespołu, Katarzyną Mroczkowską.

dlaStudenta.pl: - Na początek powiedz mi jak ocenisz dotychczasowe przygotowania? Minęła już ich spora część - jak nastroje i forma?


Katarzyna Mroczkowska (atakująca IMPEL Gwardii Wrocław): - Jeśli chodzi o formę, to na razie nie ma jej szczytu. Mam nadzieję, że ten przyjdzie na początek ligi albo w jej środku. Teraz wkraczamy w decydującą fazę, gramy turnieje. Byłyśmy w Niemczech, wygrałyśmy w Twardogórze. Na razie zgrywamy zespół i wygląda to całkiem nieźle.

- A rywale na tych turniejach faktycznie są tak mocni, jak pisze prasa?

- Są to zespoły, z którmi możemy normalnie grać, czasem o wyniku decyduje dyspozycja dnia. Jedne ekipy są mocniejsze, inne słabsze - wiadomo, że nie są to drużyny z pierwszej trójki ligowej. Możemy z nimi podjąć walkę i dobrze potrenować.

- Skąd sinusoida wyników? Potraficie pokonać Drezno i Piłę, aby z tym samym Dreznem potem przegrać i ulec także Stali Mielec?

- Na razie wygląda to tak, że gramy gorzej rano. Przegrane przez nas spotkania odbywały się do południa i wygląda na to, że wtedy jesteśmy w słabszej dyspozycji.

- W zespole są dwie nowe rozgrywające. Jak ci się układa współpraca z nimi?

- Do tej pory nie mogę powiedzieć złego słowa. Ola i Asia spisują się bardzo dobrze. Potrzeba trochę czasu, abyśmy się rozumiały jeszcze lepiej.

- Nie przeszkadza ci brak alternatywy w ataku dla Ciebie? Nie jest to dodatkowe obciążenie?

- Teraz nie jest już to taka opowiedzialność jak w tamtym sezonie, gdy zmieniałam pozycję i nie wiadomo było jak to wyjdzie. Na pewno brakuje nam skrzydłowych. Bogusia Barańska leczy kontuzję i jeszcze do nas nie dołączyła. Właściwie nie ma żadnego manewru na skrzydłach. Nie ma wyjścia - muszę spełniać oczekiwania pokładane we mnie.

- A nie boisz się swoistego rozpracowania? Nie trzeba być bystrym obserwatorem, aby wiedzieć, że w decydujących momentach piłka pójdzie do ciebie.

- Mam nadzieję, że w sezonie piłki będą szły w różnych kierunkach. Jednak muszę sobie z tym radzić. Wiadomo, wiele akcji jest trudno skończyć, gdyż mają one charakter sytuacyjny. W tej chwili siatkówka poszła do przodu - wiadomo, która zawodniczka jak gra, gdzie atakuje, jaka strefa jest jej ulubiona. Nie ma wyjścia, trzeba być skutecznym.

- Jesteś już doświadczoną zawodniczką, ale mimo tego europejskie puchary chyba kuszą dodatkowo? Jak do tego podchodzisz?

- We Wrocławiu jeszcze nie miałam okazji występować w pucharach, bo w sezonie, gdy tam występowałyśmy, ja leczyłam kontuzję. Myślę, że jest to duża frajda, fajna promocja siatkówki i postaramy się tam dobrze wypaść.

- I na koniec - kto mistrzem Europy siatkarek?

- Mam nadzieję, że dziewczyny po zwycięstwie nad Rosją będą w stanie zdobyć jeśli nie mistrzostwo, to medal.

Rozmawiał: Tomasz Szuchta

fot. Damian Filipowski/dafpix.pl


Patronat
Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama