Ostatniej nocy odbyły się jedynie trzy mecze w ramach ligi NBA. Złą passę przeciwko "Wojownikom" przełamały "Byki". Tymczasem Houston pokonało Cavs.
Bulls wystąpili w tym spotkaniu w mocno rezerwowym składzie, gdyż z powodu urazów zabrakło Gordona, Denga i Hinricha. To jednak nie przeszkodziło byłym mistrzom ligi w odniesieniu zwycięstwa i to po 10 latach! Największy w tym udział Duhona i Smitha, którzy rzucili odpowiednio 34 i 27 punktów. W szeregach gospodarzy z dobrej strony pokazał się Ellis, zdobywca 25 "oczek".
Porażkę ponieśli wicemistrzowie NBA. Drużyna z Cleveland miała w składzie Jamesa, robił on co tylko się da, rzucił 32 punkty, ale od przegranej swoich kolegów nie uchronił. Houston okazało się lepsze, w czym zasługa głównie Yao Minga. Chińczyk dominował pod koszami, dodatkowo zaliczył 22 "oczka".
Wyniki:
Philadelphia 76ers - Miami Heat 101:84 (Iguodala 25 - Wade 19)
Houston Rockets - Cleveland Cavaliers 92:77 (Ming 22 - James 32)
Golden State Warriors - Chicago Bulls 108:114 (Ellis 25 - Duhon 34)
(SZUCH)
- dlaStudenta.pl
- Sport
- Koszykówka
- NBA
- NBA: Bulls przełamali złą passę przeciw Warriors
NBA: Bulls przełamali złą passę przeciw Warriors
2008-02-08
Komentarzedodaj komentarz
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy.
Miami Heat mistrzami NBA!
Miami Heat rozstrzygnęło na swoją korzyść tegoroczne niezwykle zacięte finały NBA. Heat pokonali u siebie w decydującym starciu San Antonio Spurs 95:88.
Miami Heat rozstrzygnęło na swoją korzyść tegoroczne niezwykle zacięte finały NBA. Heat pokonali u siebie w decydującym starciu San Antonio Spurs 95:88.
- »Niesamowity mecz w Miami! Remis w serii!
- »Spurs wygrali z Miami i prowadzą 3-2 w finałach!
- »Miami wygrało w San Antonio! Remis 2:2 w serii
- »San Antonio znokautowało Miami w trzecim meczu
- »Miami wyrównało stan finałów