NBA: Gortat w finale ligi!

Marcin Gortat w nocy, z soboty na niedzielę, został pierwszym Polakiem, który zagra o mistrzowski pierścień NBA! Orlando Magic pokonali Cleveland Cavaliers 103:90 i na 20-lecie klubu awansowali do wielkiego finału najlepszej ligi świata.

Niesamowity mecz rozegrał środkowy Orlando - Dwight Howard, który zakończył mecz z dorobkiem 40 punktów i 14 zbiórek. Gortat zagrał siedem minut.

Polak zebrał trzy piłki, miał dwa faule, ale nie oddał żadnego rzutu. Jednak jak zawsze był aktywny w defensywie, stawiał zasłony, walczył pod koszem i był tylko jednym z trzech rezerwowych, których trener Orlando zdecydował się wystawić do gry.

Przed play-off wielu ekspertów zakładało, że w finale może dojść do starcia dwóch wielkich gwiazd NBA - LeBrona Jamesa z Cavaliers i Kobe'ego Bryanta z Lakers. Tak się jednak nie stanie, bo James został zatrzymany przez ekipę Magic i najlepszego środkowego na świecie - Dwighta Howarda. - Nie sądzę,
żeby ludzie myśleli, że możemy znaleźć się na tym poziomie - powiedział dla espn.com Stan Van Gundy, szkoleniowiec Magic.

Dla Orlando Magic to będzie pierwszy finał od 1995 roku. Wtedy ekipa z Florydy nie miała nic do powiedzenia w starciu z Houston Rockets przegrywając gładko 0:4.

W finale NBA zespoły grają systemem 2-3-2, który został wprowadzony 1985 roku. Wszystkie finałowe mecze pokaże stacja Canal+ Sport, a pierwsze starcie już w czwartek, 4 kwietnia, o godzinie 2:00.

(ip)