Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

NBA: Spurs idą na mistrza

2007-06-12

 San Antonio Spurs są w połowie drogi do mistrzostwa NBA. "Ostrogi" dwukrotnie pokonały we własnej hali Cleveland Cavaliers i do tytułu brakuje im tylko dwóch wygranych. Kolejne mecze finałowe odbędą się w Cleveland.

Pierwsze mecze finałów pokazały, że Spurs dysponują bardzo szerokim wachlarzem atutów. W ataku "Ostrogi" mają świetny tercet Parker-Ginoblili-Duncan, który stwarza zagrożenie zarówno na obwodzie (Parker, Ginobili), jak i pod koszami (Duncan). W obronie Spurs prezentują się równie solidnie. Defensywa była mocnym punktem San Antonio przez cały sezon. W finale jest podobnie. Lider Cavs, LeBron James, próbował w obu meczach samemu "rozmontowywać" obronę rywala, jednak Spurs to starzy wyjadacze i skutecznie radzili sobie z LBJ. Dość powiedzieć, że James w obu meczach trafił zaledwie 13 z 37 rzutów. W sumie gwiazdor Cavs zdobył 39 punktów, co jest zdecydowanie poniżej jego umiejętności. Na dodatek w każdym meczu tracił po 6 piłek.

Kiedy lider zespołu jest w opałach, z pomocą często przychodzą koledzy. Tak bywało choćby w meczach Chicago Bulls za czasów Michaela Jordana. Kiedy MJ miał problemy w ataku, oddawał piłkę do partnerów - Scottiego Pippena czy Toniego Kukoca. A ci wiedzieli, co robić i "Byki" wygrywały mecz za meczem. James na wsparcie kolegów nie może liczyć. W miarę przyzwoicie spisują się jedynie Drew Gooden i Daniel Gibson. Ze słabszym niż Spurs rywalem może i by sobie poradzili, jednak z "Ostrogami" lekko nie jest. W tej sytuacji nic dziwnego, że Cavs oba mecze w San Antonio zakończyli porażkami.

O sile Spurs w obu meczach stanowiło trio Tony Parker-Emmanuel Ginobili-Tim Duncan. Ten pierwszy pierwszy mecz z dorobkiem 27 punktów i 7 asyst, w drugim spotkaniu zdobył zaś 30 "oczek". Ginobili dzielnie mu sekundował, zdobywając 16 punktów i 8 zbiórek oraz 25 punktów i 6 zbiórek. Duncan zaś stanowił zaporę nie do przejścia pod koszami. Środkowy Spurs w pierwszym meczu zdobył 24 punkty, zebrał 13 piłek i zablokował 5 rzutów. W drugim spotkaniu Duncan 23 "oczka", 9 zbiórek i aż 8 asyst. Świetną pracę w obronie Spurs robił też Bruce Bowen. Efektów jego starań nie widać może w statystykach, ale widać było (autor tekstu oglądał transmisje z finałów), że James ma z Bowenem spore problemy.

Po dwóch meczach, Spurs są na dobrej drodze do mistrzostwa. W finale Konferencji Wschodniej Cavs pokazali jednak, że potrafią zwyciężać, nawet jeśli przegrywają 0:2. Przekonali się o tym Detroit Pistons, którzy również wygrali z Cavs pierwsze dwa mecze, by przegrać następne cztery. Nie warto więc skreślać jeszcze "Kawalerzystów".

Kolejne mecze finału odbędą się 13 i 15 czerwca w Cleveland

Mecz nr 1

San Antonio Spurs - Cleveland Cavaliers 85:76 (20:15, 20:14, 14:20, 21:27).
Spurs:
T.Parker 27, T.Duncan 24, M.Ginobili 16 (3), B.Bowen 6 (2), F.Elson 5, R.Horry 3 (1), M.Finley 2, J.Vaughn 2, F.Oberto 0, B.Barry 0, B.Udrih 0;
Cavs: D.Gibson 16 (2), L.James 14 (2), D.Gooden 14, S.Pavlovic 13, A.Varejao 10, D.Marshall 5 (1), Z.Ilgauskas 2, L.Hughes 2, D.Jones 0, E.Snow 0.

Mecz nr 2

San Antonio Spurs - Cleveland Cavaliers 103:92 (28:17, 30:16, 31:29, 14:30).
Spurs:
T.Parker 30 (1), M.Ginobili 25 (4), T.Duncan 23, F.Elson 6, R.Horry 5 (1), F.Oberto 4, B.Bowen 3 (1), B.Barry 3 (1), M.Finley 2, J.Vaughn 2, B.Udrih 0;
Cavs: L.James 25, D.Gibson 15 (2), D.Gooden 13, S.Pavlovic 10 (2), Z.Ilgauskas 9, A.Varejao 8, D.Jones 6 (2), D.Marshall 5 (1), E.Snow 1, L.Hughes 0, I.Newble 0, S.Pollard 0.

Stan rywalizacji: San Antonio Spurs - Cleveland Cavaliers 2:0.

(ŁUM)


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama