55. All Star Game za nami, Wschód pokonał po zaciętej końcówce Zachód 122:120. Najbardziej wartościowym graczem meczu został wybrany LeBron James z Cleveland Cavaliers (najmłodszy MVP w historii meczów gwiazd). |
W drużynie Wschodu natomiast skutecznie punktował zawodnik gospodarzy - Tracy McGrady. Lider Hoston Rockets zdobył 36 punktów w meczu i musiał radzić sobie bez najlepszego strzelca bieżącego sezonu Kobe Bryant’a z Los Angeles Lakers, który przez 26 minut spędzonych na parkiecie zakończył mecz z dorobkiem zaledwie 8 punktów. Skupiając się bardziej na grze obronnej i skutecznych podaniach do kolegów (8 asyst, 3 przechwyty i 7 zbiórek). Lecz to Kobe, a nie T-Mac mógł rozstrzygnąć losy meczu, po jego trafieniu Wschód remisował z Zachodem 120:120 na kilka sekund przed zakończeniem 55. Meczu Gwiazd…przegrywając ostatecznie m.in. dzięki jego stracie mecz z Zachodem! W meczu zawiodło kibiców jeszcze kilku innych graczy Zachodu: M.Yao - zdobył tylko 5 punktów, S.Nash zdobył 2 punkty grając 28 minut, K Garnett zagrał na bardzo niskiej skuteczności - 1/9 za 2 pkt). |
Cytat meczu: "Do zwycięstwa zainspirował nas Charles Barkley. W przerwie meczu powiedział, że już po grze" - przyznał w pomeczowym wywiadzie najmłodszy w historii MVP spotkania.
Zachód: T. McGrady 36, T. Duncan 15, M. Yao 5, S. Nash 2, K. Bryant 8, K. Garnett 2, S. Marion 14, T. Parker 8, P. Gasol 0, D. Nowitzki 10, E. Brand 12, R. Allen 8. Wschód: L. James 29, D. Wade 20, A. Iverson 12, V. Carter 5, S. O'Neal 17, B. Wallace 0, R. Wallace 2, C. Bosh 8, C. Billups 15, P. Pierce 7, R. Hamilton 6, G. Arenas 1. Fot. AFP BarteQ Jędrusiak |