NBA: kanonada w Memphis, popis LeBrona

Fantastyczny mecz obejrzeli kibice w Mephis, gdzie miejscowi po dogrywce ulegli Cleveland 124:132. Bohaterem okazał się LeBron James, zdobywca 51 punktów.

Starcie było porywające, a fani mogli przekonać się po raz kolejny jak magiczną ligą jest NBA. Gospodarze niestety nie mają powódów do zadowolenia, bo chociaż walczyli, to w dogrywce wyraźnie ulegli. Ozdobą spotkania był z pewnością strzelecki pojedynek między Gayem a Jamesem. Wygrał go ten drugi, ale gwiazda gospodarzy też zanotowała dorobek więcej niż przyzwoity. Od LeBrona jednak lepszy nie był, gdyż reprezentant USA miał swój dzień. Do 51 "oczek" dołożył jeszcze 9 asyst i śmiało można go uznać za ojca sukcesu wicemistrzów NBA. Prócz Gaya i Jamesa, bardzo dobre zawody rozegrali Navarro, Gasol, Conley i Gibson.

Wyniki:

Memphis Grizzlies - Cleveland Cavaliers 124:132 (Gay 30 - James 51)
Atlanta Hawks - Denver Nuggets 104:93 (Johnson 22 - Anthony 36)
Orlando Magic - Chicago Bulls 102:88 (Lewis 26 - Smith 13)
New York Knicks - Washington Wizards 105:93 (Crawford 29 - Cutler 24)
Detroit Pistons - Toronto Raptors 103:89 (Hamilton 39 - Bosh 16)
Minnesota Timberwolves - Golden State Warriors 98:105 (Walker 26 - Davis 22)
Houston Rockets - Philadelphia 76ers 107:111 (Ming 25 - Miller 26)
Los Angeles Clippers - Phoenix Suns 97:90 (Cassell 32 - Stoudemire 29)

(SZUCH)