Polski arbiter Wojciech Grodzki sędziujący w imprezach cyklu Grand Prix na żużlu został odsunięty od najbliższego turnieju o Wielką Nagrodę Danii. Dyrektor serii GP Ole Olsen w uzasadnieniu stwierdził, że Polak mógłby działać pod zbyt dużą presją miejscowych kibiców. Całe zamieszanie wokół osoby Wojciecha Grodzkiego rozpoczęło się od pamiętnego biegu finałowego podczas Grand Prix Szwecji w Goeteborgu, kiedy to polski arbiter wykluczył sprawcę upadku Sajfutdinowa – Nickiego Pedersena. Decyzja o usunięciu mistrza świata okazała się bardzo kontrowersyjna i wywołała przysłowiową burzę. Duńscy kibice, zresztą podobnie jak Nicki Pedersen zapowiedzieli bojkot najbliższych zawodów jeżeli będzie je sędziował Wojciech Grodzki.
Dyrektor cyklu Grand Prix – Ole Olsen postanowił nie ryzykować organizacyjnej klapy i odsunął Polaka, ale jak stwierdził dla jednego z miejscowych dzienników – „nie jest to kara, a Grodzki będzie jeszcze sędziował inne Grand Prix w tym sezonie”. Za sędziowskim pulpitem naszego rodaka zastąpi Szwed Christer Bergstroem. Przypomnijmy, że Wielka Nagroda Danii już 13 czerwca w Kopenhadze.
(RZ)
Zobacz i oceń decyzję Wojciecha Grodzkiego:
