Dziś nad ranem odszedł jeden z najbardziej niekonwencjonalnych piłkarzy w historii futbolu - słynny Brazylijczyk Socrates.
Socrates już od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi, tym razem nie udało mu się pokonać choroby.
Brazylijczyk był uznawany za jednego z najlepszych pomocników w historii piłki nożnej. W swojej karierze występował głównie w rodzimych klubach - Botafogo, Corinthians (którego to barw bronił najdłużej), Flamengo oraz Santos. Za granicą występował zaledwie jeden sezon - we włoskiej Fiorentinie. Co ciekawe, kariera zawodowego piłkarza nie przeszkadzała mu w wykonywaniu innej profesji - Socrates był bowiem także lekarzem pediatrą.
Socrates z pewnością nie mógł się czuć spełniony, jeżeli chodzi o grę w reprezentacji - dysponująca znakomitymi zawodnikami Brazylia z nim w składzie nie zdobyła żadnego medalu mistrzostw świata w latach 1982 i 1986. W tym drugim mundialu strzelił bramkę w meczu 1/8 finału z Polską (4:0)
JUR