Z powodu silnego wiatru szalejącego nad Innsbruckiem konkurs zaplanowany na dziś zostaje odwołany. W ten sposób po raz pierwszy w historii Turniej Czterech Skoczni odbędzie się jedynie na trzech.
Jutro rozegrane zostaną zawody w Bischofschofen, w miejsce tych z dzisiaj. W niedzielę konkurs finałowy, również w Bischofschofen. A wszystko przez pogodę. Jest ciepło, nadeszła odwilż, a w Alpach wieje mocny wiatr, który uniemożliwia bezpieczne skakanie.
Kwalifikacje początkowo przełożono na godz. 10.45 w piątek, ale rano organizatorzy zdecydowali się przenieść je na 12. Niedługo potem ogłosili, że o 12 odbędzie się seria treningowa, a o 13.45 konkurs z udziałem 75 skoczków, z których 30 awansuje do drugiej serii. To również się nie udało, gdyż spodziewana poprawa aury nie nadeszła.
Jutro o 10 rozpocznie się zatem seria treningowa na skoczni im. Paula Ausserleitnera. Potem rozegrane zostaną kwalifikacje, a na godzinę 16 zaplanowano rozpoczęcie I serii konkursu głównego. Przeniesienie przedostatnich zawodów na inny obiekt zdarza się pierwszy raz w długiej historii Turnieju Czterech Skoczni.
gazeta.pl/SZUCH