Asseco Prokom Sopot i PGE Turów Zgorzelec dokonały roszad kadrowych. Do Asseco dołączył Amerykanin Tyrone Brazeltone, w Zgorzelcu miejsce Iwo Kitzingera zajmie zaś Marcin Stefański.
Tyrone Brazeltone (22 lata, 183 cm wzrostu) gra na pozycji rozgrywającego. Jego transfer oznacza, że Asseco Prokom załatał wreszcie największą lukę w składzie, jaka powstała po odejściu Aleksandara Nesovicia. Nowy nabytek Asseco Prokomu w tym sezonie grał dotąd BK Ventspils, gdzie notował średnio 10.6 punktów i 3.8 asysty na mecz.
Nowy zawodnik Asseco Prokomu w piątek rozpoczął treningi z drużyną. W Sopocie będzie grał do końca sezonu.
Filmik z Brazeltonem
W Turowie Zgorzelec także doszło do przetasowań kadrowych. Z drużyną pożegnał się Iwo Kitzinger. W jego miejsce pojawi się Marcin Stefański z Victorii Górnika Wałbrzych.
24-letni Kitzinger rozstał się z Turowem z powodów dyscyplinarnych. Koszykarz pokłócił się z trenerem Pawłem Turkiewiczem i został zawieszony przez władze klubu. Kitzingera podejrzewano też o stosowanie niedozwolonych środków dopingujących. Kłótnia z Turkiewiczem przelała czarę goryczy.
Zawodnik na własne życzenie poddał się testom. Paweł Turkiewicz uznał jednak, że nie widzi możliwości dalszej współpracy z Iwo Kitzingerem. Klub zaproponował niesfornemu graczowi rozwiązanie kontraktu. Ten zgodził się na tę propozycję. Młody rozgrywający przeniesie się najpewniej do PGB Poznań.
Miejsce Iwo Kitzingera w PGE Turowie zajmie Marcin Stefański. 25-letni skrzydłowy grał dotychczas w Victorii Górniku Wałbrzych, gdzie trafił na początku sezonu po tym, jak BASCO Śląsk Wrocław wycofał się z rozgrywek. Stefański zaliczył w Górniku 11 meczów, notując średnio 10.9 punktów i 5,2 zbiórek na mecz.
Stefański porozumiał się z Turowem w sprawie warunków kontraktu i niebawem ma podpisać kontrakt z wicemistrzami Polski. Jak zapowiadają władze PGE Turowa, to nie koniec wzmocnień drużyny. W przyszłym tygodniu do Zgorzelca ma zawitać nowy rozgrywający.
ŁM