O spokojną zimę w Lubinie

O spokojną zimę i posadę trenera Marka Bajora walczyć dziś będą piłkarze Zagłębia Lubin. A rywal niezły, bo Widzew Łódź.

Łodzianie są cztery lokaty wyżej niż lubinianie i mają dwa "oczka" więcej. Co więcej, w tym sezonie prezentują ciekawszą piłkę i przyjadą do stolicy polskiej miedzi bardzo zmotywowani. To jednak nie musi oznaczać zwycięstwa.

Tak Zagłębie, jak i Widzew przystępuję do 12. kolejki Ekstraklasy po porażkach. Lubinianie ulegli w prestiżowych derbach ze Śląskiem Wrocław 1:3. Z kolei Widzew przegrał 0:1 w Bełchatowie, tracąc gola w szóstej (!) minucie doliczonego czasu gry.

Dziś na podobne błędy podopieczni Andrzeja Kretka nie będą sobie mogli pozwolić. Tym bardziej, że Sylwester Cacek, właściciel klubu, oczekuje poprawy miejsca zespołu w tabeli.

Jeszcze bardziej niespokojnie jest w Lubinie. Szefowie miedziowego klubu nie ukrywają, że obecny stan zespołu ich nie zadowala, a po słabej grze i gładkiej porażce we Wrocławiu, postanowili "zamrozić" graczom premie za ligowe punkty. Czy to zmotywuje zawodników Marka Bajora?

Pierwszy gwizdek dzisiejszego starcia o godz. 20:00.

KGHM Zagłębie Lubin - Widzew Łódź, piątek, godz. 20:00, Orange Sport

Przewidywane skład:

Zagłębie: Isailović - Rymaniak, Stasiak, Horvath, Kocot - Bartczak, Dąbrowski, Plizga - Wilczek, Traore, Pawłowski

Widzew: Kaniecki - Ben Radhia, Bieniuk, Ukah, Dudu - Szymanek, Durić, Grzelak - Robak, Sernas, Grzelczak

SZUCH