Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Playoff NBA: Spurs w finale

2007-05-31

 Wiemy już, kto zagra w finale NBA. O mistrzostwo powalczą koszykarze San Antonio Spurs. "Ostrogi" pokonały dziś w nocy Utah Jazz 109:84, zwyciężając w rywalizacji 4:1. Spurs zagrają w finale po raz czwarty w ciągu ostatnich 5 lat.

Jazz w playoff byli jedną z rewelacji. W pierwszej rundzie wyeliminowali,  po pasjonującej serii siedmiu meczów, wyżej rozstawionych Houston Rockets. W drugiej odprawili autorów największej sensacji tegorocznego postseason, Golden State Warriors, który pokonali najlepszą ekipę sezonu, Dallas Mavericks. W finale konferencji sen Jazzmanów o awansie do finału po prawie 10 latach przerwy się skończył. San Antonio Spurs byli dla ekipy z miasta mormonów zbyt mocni.

Pierwsze dwa mecze serii Spurs gładko wygrali. Utah zbliżyło się do "Ostróg"w następnym meczu, doprowadzając do stanu 1:2. W kolejnym meczu w Salt Lake City Spurs znów byli górą. Wygrali, zapewniając sobie zwycięstwo w czwartej kwarcie. W tamym meczu nie obeszło się bez kontrowersji. Sędziowie wyrzucili z boiska trenera Jazz, Jerry'ego Sloana i koszykarza Dereka Fishera, a kibice Utah - niezadowoleni z przebiegu spotkania - obrzucili ławkę San Antonio rozmaitymi przedmiotami.

Po porażce we własnej hali, Jazzmanom zacisnęła się pętla na szyi. Każda kolejna przegrana oznaczała, że mogą kupować bilety na wakacje, a marzenia o sukcesach odpłyną na co najmniej rok. Spurs mogli zaś grać bez presji. W meczu numer 5 podopieczni Grega Poppovicha zagrali więc spokojnie. I równie spokojnie zmiażdżyli Jazz, wygrywając 109:84. Już po pierwszej kwarcie było jasne, kto jest lepszy. "Ostrogi" po pierwszej odsłonie prowadziły 19 punktami. Do przerwy Jazz zdołało odrobić trzy "oczka", ale już w trzeciej kwarcie San Antonio rozwiało wszelkie złudzenia. Przed ostatnią ćwiartką meczu Spurs prowadzili 83:56, co oznaczało, że jest po meczu. Poppovich mógł zatem dać pograć rezerwowym, "Jazzmani" nie byli już w stanie niczego zdziałać.

Kluczem do tak okazałego zwycięstwa Spurs była pierwsza kwarta. - Nasza pierwsza kwarta była niesamowita. Nie pamiętam, byśmy kiedyś mieli tak dobrą skuteczność, a w Spurs gram już trochę czasu. - cieszył się po meczu rozgrywający "Ostróg", Tony Parker. Jerry Sloan, trener Utah, komentował zaś: - Zniszczyli dziś naszą ochotę do gry. Po prostu. Rozłożyli nasz atak na samym początku meczu, później się już nie pozbieraliśmy.

San Antonio Spurs zagrają w finale po rocznej przerwie. W 2005 roku "Ostrogi" wygrały NBA, pokonując Detroit Pistons 4:1.

Rywalem Spurs w finale NBA będzie ktoś z duetu Detroit Pistons - Cleveland Cavaliers. W tej rywalizacji jest remis 2:2.

San Antonio Spurs - Utah Jazz 109:84 (34:15, 21:24, 28:17, 26:28)

Spurs:
T.Duncan 21, T.Parker 21, M.Ginobili 12 (2), M.Finley 9 (1), B.Barry 9 (1), F.Elson 9, J.Vaughn 8, F.Oberto 7, B.Bowen 6 (2), M.Bonner 5 (1), B.Udrih 2, R.Horry 0.
Jazz: A.Kirilenko 13, D.Williams 11 (1), M.Harpring 11, C.Boozer 9, M.Okur 8, P.Millsap 8, R.Araujo 7, R.Brewer 7, G.Giricek 5 (1), D.Brown 3, D.Fisher 2 (2), J.Collins 0.

Stan rywalizacji: San Antonio Spurs - Utah Jazz 4:1 , awans - Spurs.

Źródło: nba.com

(ŁUM)


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama