Polacy w III rundzie, plaga kontuzji na Wimbledonie

Łukasz Kubot i Jerzy Janowicz awansowali do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawie. Pierwszy nie wyszedł nawet na kort, a drugi rozegrał zaledwie dwa niepełne sety.

Łatwe zwycięstwa przyszły za sprawą plagi kontuzji, jaka nawiedziła Wimbledon. Sprawca olbrzymiej sensacji pierwszego dnia turnieju, kiedy to pokonał Rafaela Nadala, Belg Steve Darcis wycofał się z rozgrywek z powodu kontuzji barku. Tym samym Kubot otrzymał zwycięstwo walkowerem i automatycznie znalazł się w kolejnej fazie. Czeka teraz na swojego rywala, kogoś z francuskiej pary Stephane Robert/Benoit Paire.

Jerzy Janowicz na korcie zdążył się pojawić. Polak zaczął spotkanie dobrze. Szybko przełamał przeciwnika. Gdy Janowicz prowadził 4:2 Radek Stepanek poprosił o przerwę medyczną. Czech wrócił do gry, utykając. Jerzyk wygrał bez problemu pierwszego seta 6:2, a w drugim prowadził 5:3. Wówczas Stepanek przerwał grę i poddał mecz. Polski zawodnik w III rundzie spotka się z Hiszpanem Nicolasem Almagro lub Francuzem Guillaume Rufin.

Z turnieju wycofali się również Wiktoria Azarenka i John Isner. Białorusinka w meczu I rundy pośliznęła się, czego skutki wciąż odczuwała po meczu i zdecydowała, że musi zrezygnować ze spotkania z Włoszką Flavią Pennettą. Amerykanin natomiast skreczował podczas meczu II rundy z Francuzem Adrianem Mannarino. Przyczyną była kontuzja stawu kolanowego. Do meczu nie przystąpił też Marin Cilić. Na wycofaniu się chorwackiego tenisisty skorzystał Francuz Kenny de Schepper.

AO