
Biało-czerwoni od początku spotkania narzucili swój styl gry, co zaowocowało początkowo trzy bramkowym prowadzeniem, 8-5 i 10-7. Kiedy wydawało się, że Polacy spokojnie będą kontrolować przewagę, pod koniec pierwszej połowy do głosu doszli Koreańczycy zmniejszając przewagę Polaków po 30 minutach do jednej bramki.
W drugiej połowie, dzięki Jurasikowi i Jureckiemu Polacy odskoczyli ponownie na trzy bramki, monitorując przebieg gry. Dobrze przygotowane ataki Koreańczyków w końcówce spotkania okazały się za słabe na znakomicie dysponowanego bramkarza naszej reprezentacji Sławomira Szmala. Emocjonujące spotkanie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem polskich szczypiornistów 29-26.
Wygrana z Koreą jak najbardziej cieszy, tym bardziej, że nasi szczypiorniści pokazali charakter i wolę walki nawet w rozgrywkach o 5 miejsce. Bolesna przegrana z Islandią i koniec marzeń o strefie medalowej w turnieju Igrzysk Olimpijskich to dość przykra sprawa, więc tym bardziej drżeliśmy o dyspozycję naszych zawodników przed tym meczem. Jak pokazał bój z Koreańczykami wszystko jest w najlepszym porządku.
Polska - Korea Południowa 29:26 (15:14)
Polska: Sławomir Szmal, Marcin Wichary - Mariusz Jurasik 7, Bartosz Jurecki 6, Grzegorz Tkaczyk 4, Michał Jurecki 3, Krzysztof Lijewski 2, Artur Siódmiak 2, Tomasz Tłuczyński 2 (1 z karnego), Mateusz Jachlewski 1, Paweł Piwko 1, Karol Bielecki 1, Bartłomiej Jaszka, Marcin Lijewski
Fot: Damian Filipowski
(RZ)