Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Polacy znów wygrali. Urlep cudotwórcą?

2006-09-07

 Polscy koszykarze pewnie pokonali Ukrainę 74:58 w meczu eliminacji Mistrzostw Europy 2007. Tym samym umocnili się na prowadzeniu w swojej grupie eliminacyjnej, a od awansu do finałowego turnieju dzieli ich bardzo niewiele.

Trener Andrej Urlep w krótkim czasie zdołał całkowicie odmienić oblicze polskiej ekipy. Polscy koszykarze przecież, pod wodzą Veselina Maticia, niedawno przegrywali nawet z outsiderami z Holandii. Te czasy to już jednak przeszłość - Urlep zamienił ekipę polskich koszykarzy w prawdziwy zespół, walczący w obronie, ambitny i skuteczny w ataku.

Polacy świetnie zaczęli wczorajsze spotkanie. Już na początku meczu zdobyli przewagę 12 punktów i nie oddali jej do końca meczu. Polski zespół zaprezentował doskonałą obronę - świetnie funkcjonowało podwojenie i pomoc w obronie, Polacy atakowali Ukraińców już na ich połowie, nie odpuszczając Ukraińcom ani przez moment (w całym meczu ukraińscy koszykarze mieli aż 25 strat!). Dowodem na dobre funkcjonowanie polskiej defensywy jest fakt, że w trzeciej odsłonie meczu Ukraińcy rzucili tylko 9 punktów. Polacy mogli pokusić się o jeszcze bardziej okazałe zwycięstwo, jednak w czwartej kwarcie Urlep dał pograć rezerwowym i Ukraińcy zdołali zmniejszyć straty.

W polskiej drużynie świetnie spisał się Adam Wójcik, który rzucił 24 punkty i był nie do zatrzymania dla Ukraińców. Dobrze grą Polaków kierował Łukasz Koszarek, który zanotował 6 asyst. Polakom nie przeszkodził brak Jeffa Nordgaarda i Michała Chylińskiego, których Andrej Urlep tym razem zostawił poza składem. W ekipie z Ukrainy natomiast dobrze zaprezentowali się Wołodymir Gurtowyj i Sierhiej Liszczuk.

Polskiej ekipie do awansu brakuje dwóch zwycięstw. Jeżeli utrzymają formę i pokonają Szwedów oraz Bułgarów, pierwszy od 1997 roku awans do Mistrzostw Europy stanie się faktem. - Czy już jesteśmy w mistrzostwach? Nie, droga do nich wciąż jest daleka. Mamy dobrą pozycję przed rundą rewanżową, jednak musimy utrzymać dobrą koncentrację, a wtedy uda się zagrać w finałach - ocenia Andrej Urlep.

- Jesteśmy zadowoleni, bowiem nikt nawet w najśmielszych oczekiwaniach nie przypuszczał, że wygramy aż trzy pierwsze mecze z trzech rozegranych - komentował po meczu skrzydłowy Filip Dylewicz.


Polska - Ukraina 74:58 (26:18, 17:17, 20:9, 11:14)

Polska - Adam Wójcik 24, Andrzej Pluta 13, Filip Dylewicz 11, Krzystof Roszyk 7, Radosław Hyży 6, Łukasz Koszarek 6, Szymon Szewczyk 4, Robert Skibniewski 2, Michał Ignerski 1, Bartosz Sarzało 0, Kordian Korytek 0

Ukraina - Wołodymir Gurtowyj 18, Serhij Liszczuk 10, Ołeksandr Skutielnik 8, Artiom Bucki 6, Artur Drozdow 6, Oleksij Pieczerow 4, Jewgienij Podorwiannyj 2, Wołodymir Kowal 2, Artiom Szwiec 2, Grigorij Chyżniak 0.

- cytaty za http://www.e-basket.pl/


Łukasz Maślanka
(lukasz.maslanka@dlastudenta.pl)

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama