Polonia rozbita

Piłkarze warszawskiej Polonii polegli w meczu z holenderską Bredą 1:3. Poloniści tym samym pożegnali się z występami w Lidze Europejskiej. W pierwszym spotkaniu obydwu drużyn Czarne Koszule przegrały 0:1.

Spotkanie rozstrzygnęło się już w pierwszej połowie. Spokojnie grająca Breda zaaplikowała „Czarnym Koszulom" dwa trafienia. Najpierw z półobrotu trafił niezawodny Amoah, a w doliczonym czasie gry polonistów dobił Lurling, strzałem z kilkunastu metrów. W tej części gry najlepszą okazje pod bramką rywala miał Ivanovski, lecz strzałem głową trafił w słupek.

W drugiej odsłonie Ivanovski miał już więcej szczęścia i zaliczył kontaktowe trafienie. Ten gol dał Polonii iskierkę nadziei, ale na niewiele się to zdało. Gości w 81. minucie dobił strzelec jedynej bramki w pierwszym meczu, Kwakman.

Z trybun spotkanie oglądał Leo Beenhakker, ale żaden z Polaków nie zasłużył na zainteresowanie trenera polskiej kadry. Niczym szczególnym nie wyróżnili się kadrowicze, Trałka oraz Jodłowiec.

NAC Breda - Polonia Warszawa 3:1 (2:0)
1:0 Amoah (25.)
2:0 Lurling (45.)
2:1 Ivanovski (60.)
3:1 Kwakman (81.)

NAC: Jelle ten Rouwelaar - Csaba Feher, Tyrone Loran, Patrick Zwaanswijk, Robbert Schilder - Edwin de Graaf (61-Donny Gorter), Tim Gilissen, Kees Kwakman (87-Ferne Snoyl) - Joonas Kolkka, Matthew Amoah, Anthony Lurling

Polonia: Sebastian Przyrowski - Daniel Ciach (76-Tamas Kulcsar), Tomasz Jodłowiec, Łukasz Skrzyński, Mariusz Zasada - Marek Sokołowski, Łukasz Trałka (46-Jacek Kosmalski), Igor Kozioł, Marcelo Sarvas (58-Adrian Mierzejewski), Jarosław Lato - Filip Ivanovski

Żółte kartki: Daniel Ciach, Marek Sokołowski, Łukasz Trałka (wszyscy Polonia).
Sędzia: Kristinn Jakobsson (Islandia).
Widzów: 12 000.

Kamil Dulański