Radosław Matusiak odejdzie z Palermo?

Radosław Matusiak może zagrać w angielskiej Premiership. Według brytyjskiej prasy, Polak ma propozycje z Evertonu i beniaminka ligi, Derby County.

Polski napastnik nie ma wielkich szans na grę w lidze włoskiej. Palermo pozyskało bowiem napastnika Benfiki Lizbona, Fabrizio Miccoliego. Będzie on walczył o miejsce w składzie wraz z Edisonem Cavanim, Davide Di Michele i Amaurim. Mówi się też, że sycylijski zespół ma wzmocnić świetny niegdyś napastnik Christian Vieri. W takim towarzystwie Matusiakowi, który już wiosną grał bardzo mało, byłoby się ogromnie przebić do składu.

Matusiak deklaruje, że siedzenie na ławce rezerwowych go nie interesuje. Palermo nie zgadza się jednak na transfer definitywny.W rachubę wchodzi jedynie roczne wypożyczenie za 100 - 300 tys. euro. Być może z takiej opcji skorzysta któryś z klubów ligi angielskiej. Według dziennika "The Times", Matusiakiem interesują się Everton i Derby. Oba kluby nie narzekają na nadmiar klasowych napastników.

Sprawa dalszych losów Radosława Matusiaka powinna się wyjaśnić do końca obecnego tygodnia.

24-letni Matusiak podpisał kontrakt z włoskim klubem styczniu. Włosi zapłacili za niego ok. 2 mln euro. Polskiego piłkarza witano na Sycylii z wielką pompą, jednak Matusiak nie spełnił oczekiwań. Zagrał zaledwie w trzech meczach Serie A, strzelając jedego gola.

Matusiak w rundzie jesiennej Orange Ekstraklasy był liderem klubu z Bełchatowa, który niespodziewanie sięgnął po tytuł mistrza jesieni polskiej ligi. Zdobył 9 bramek i razem z Marcinem Chmiestem (Odra Wodzisław) liderował klasyfikacji najlepszych strzelców ligi. Radosław Matusiak dobrze grał też w jesiennych meczach reprezentacji Polski. Strzelił w nich trzy bramki.

(fot.90minut.pl)

(ŁUM)