Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Ruszył sezon NBA!

2008-10-29

 Dziś w nocy odbyły się pierwsze trzy mecze 63. sezonu ligi NBA. Jak będą wyglądały nowe rozgrywki? Kto rozda w nich karty, a kto może okazać się czarnym koniem? O tym poniżej.

Wielkich faworytów ligi jest dwóch - to obecni mistrzowie i wicemistrzowie. Boston Celtics wciąż posiada znakomity skład, z groźnym trio Pierce - Allen - Garnett. To może się tym razem okazać za mało, bo nie dokonano żadnych wzmocnień.

Lepiej wygląda sytuacja w Lakers, gdzie Phil Jackson ma do dyspozycji wszystkich najlepszych z poprzedniego sezonu, a dodatkowo kontuzję wyleczył Andrew Buynum. Kobe Bryant [na zdjęciu] odgraża się, że tytuł przypadnie "Jeziorowcom", czy ma rację?

Faworytom szyki może pomieszać parę innych ekip. Spośród nich na czoło wyłania się duet Orlando Magic - Houston Rockets. Występych tych pierwszych są w Polsce obserwowane szczególnie, gdyż w barwach "Magików" występuje Marcin Gortat. Orlando stać na sukces, zwłaszcza, że do dyspozycji trenera pozostają tacy gracze jak Dwight Howard, Rashard Lewis czy Jameer Nelson.

Z kolei w Houston wiele zależy od zdrowia graczy. W tamtym sezonie nie było z nim najlepiej i często zdarzało się, iż na parkiecie nie obserwowaliśmy któregoś z wielkiej dwójki McGrady - Ming. Tym razem wszystko powinno być dobrze, a jeśli ten duet odpowiednio wesprą Francis czy Landry, "Rakiety" mogą wybuchnąć.

Za wyżej wymienionymi czterema ekipami plasują się te, w których najwięcej zależeć będzie od liderów, czyli Cleveland Cavaliers, New Orleans Hornets i Miami Heat. Pierwsi z nich, wicemistrzowie sprzed dwóch lat, jak zwykle polegać będą na geniuszu LeBrona Jamesa. Ten musi mieć jednak wsparcie pozostałych kolegów, bo nie będzie w stanie wygrać "Kawalerzystom" każdego spotkania.

Podobnie sprawa wygląda w dwóch pozostałych ekipach. Wyniki "Szerszeni" z Nowego Orleanu w dużej części zależne są od formy Chrisa Paula. Genialny rozgrywający i snajper drużyny w tamtym sezonie prezentował się rewelacyjnie. Jeśli teraz będzie podobnie, Hornets pokonają na swej drodze wielu rywali. Tak samo Miami Heat, największe rozczarowanie ubiegłorocznych rozgrywek. Ich lider, Dwayne Wade, zapowiada rewanż i odrodzenie potęgi "Żaru". Stać ich na to.

Liga NBA ma to do siebie, że nic nie jest pewne, a wyniki w niej padające zaskakują nawet największych fachowców. W każdym meczu może bowiem zdarzyć się taki występ, któregoś zawodnika, że przeciwnicy nie mają nic do powiedzenia. Nie inaczej będzie tym razem, co tylko jeszcze mocniej zachęca do śledzenia rozgrywek najlepszej koszykarskiej ligi na świecie.

Wyniki pierwszym meczów NBA:

Boston Celtics - Cleveland Cavaliers 90:85
Chicago Bulls - Milwaukee Bucks 108:95
Los Angeles Lakers - Portland Trail Blazers 96:76

Tomasz Szuchta



 

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama